Reklama

PGE Ekstraliga nie kończy sezonu na finale. Blokada czy „znieczulenie jak u dentysty”?

Finał PGE Ekstraligi, w którym Motor Lublin pokonał Spartę Wrocław, może doczekać się dogrywki w Polskiej Agencji Antydopingowej.

Publikacja: 27.09.2023 03:00

Tai Woffinden (kask czerwony) i Artem Łaguta (niebieski) z Betardu Sparty Wrocław w walce z Jarosław

Tai Woffinden (kask czerwony) i Artem Łaguta (niebieski) z Betardu Sparty Wrocław w walce z Jarosławem Hampelem. Brytyjczyk i Rosjanin z polskim paszportem po upadkach nie dokończyli finału PGE Ekstraligi

Foto: PAP/Maciej Kulczyński

Kibice dyskutują dziś nie o emocjach na torze, lecz o tym, jak bardzo kontuzjowany musi być zawodnik, by nie pojechać w meczu żużlowym.

– Mistrzem Polski nie zostaje drużyna najlepsza, ale ta zdrowa – nie kryje Ireneusz Maciej Zmora, były prezes Stali Gorzów, po tegorocznym finale PGE Ekstraligi. Motor oraz Sparta przed sezonem wskazywane były jako faworyci sezonu. „Dream teamy” zbudowano według podobnego schematu, bo do mistrzów świata, czyli Bartosza Zmarzlika i Artioma Łaguty, dołożono po czterech topowych seniorów oraz klasowego młodzieżowca.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
żużel
Znów ten rewelacyjny Kangur. Brady Kurtz ponownie przed Bartoszem Zmarzlikiem w Grand Prix
Moto
Rafał Sonik dla „Rzeczpospolitej”: Dzieci to najlepsza inwestycja
żużel
Australijczyk, który rzucił wyzwanie Bartoszowi Zmarzlikowi. Brady Kurtz z pierwszą wygraną w Grand Prix
Moto
Robert Kubica dla „Rzeczpospolitej”: Ta magia sprawiła, że Le Mans stało się moim głównym celem
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
żużel
Bartosz Zmarzlik po raz 29. Popis mistrza w Manchesterze
Reklama
Reklama