Klątwa Polaków na PGE Narodowym trwa. Max Fricke wygrywa Grand Prix w Warszawie

Australijczyk Max Fricke wygrał Grand Prix w Warszawie, drugą rundę indywidualnych mistrzostw świata na żużlu. Do finału nie awansował żaden z Polaków.

Publikacja: 14.05.2022 22:01

Max Fricke (kask żółty) przed Bartoszem Zmarzlikiem (kask czerwony) w pierwszym półfinale Grand Prix

Max Fricke (kask żółty) przed Bartoszem Zmarzlikiem (kask czerwony) w pierwszym półfinale Grand Prix w Warszawie

Foto: PAP/Leszek Szymański

Bartosz Zmarzlik wygrał fazę zasadniczą, Maciej Janowski był w niej drugi, a dodatkowo do półfinału zakwalifikował się Paweł Przedpełski. Wszystko wydawało się być na dobrej drodze do pierwszego triumfu Polaka na PGE Narodowym. Ostatecznie żaden z nich nie zakwalifikował się do decydującego biegu.

Najpierw przed taśmą stanęli Zmarzlik i Przedpełski. Aktualny wicemistrz świata długo jechał na drugim miejscu, za Maksem Fricke, ale na drugim łuku trzeciego okrążenia popełnił błąd i wyprzedził go Fredrik Lindgren, do tego momentu jadący daleko za Polakiem.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Żużel
PGE Narodowy nadal bez wygranej Polaka. Zmarzlik stracił prowadzenie
żużel
W sobotę Grand Prix w Warszawie. PGE Narodowy do muzeum?
Żużel
Bartosz Zmarzlik udanie rozpoczyna nowy sezon w Grand Prix. Triumf Polaka w Landshut
Moto
PGE Ekstraliga. Nie wydawać więcej niż się zarabia
żużel
Koszmarny wypadek Taia Woffindena i pytania o pneumatyczne bandy