Robert Kubica o powrocie do Formuły 1: Jak po dłuższym śnie

Polski kierowca o swojej nowej roli w Formule 1, poznawaniu ograniczeń i weekendzie w Barcelonie.

Aktualizacja: 10.05.2018 10:31 Publikacja: 09.05.2018 20:43

Robert Kubica o powrocie do Formuły 1: Jak po dłuższym śnie

Foto: AFP

Po siedmiu latach wrócił pan do Formuły 1 jako trzeci kierowca Williamsa, ale jest to chyba inna rola niż ta, o której jeszcze niedawno, na przełomie roku, pan marzył?

Robert Kubica: Marzyć można o wielu rzeczach, ale rzeczywistość jest taka, że wróciłem w innej roli. Daje mi to pewne możliwości, jeżeli chodzi o jazdę, ponieważ w tym sezonie parę razy zasiądę za kierownicą. Mam też możliwość spojrzenia z innej perspektywy, co niekoniecznie musi być negatywne. Są momenty, w których spojrzenie z innego punktu widzenia na świat F1 i różne sytuacje podczas weekendu wyścigowego, po prostu pomaga. Powoli budowałem swoją świadomość i pewność tego, że jestem w stanie osiągnąć zamierzony cel. Z drugiej strony sto razy fajniej byłoby startować, ale patrząc na to, gdzie byłem 12 miesięcy temu, obecną sytuację uważałbym bardziej za pozytywny, a nie negatywny zbieg wydarzeń.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Moto
Wielka Wyprawa Maluchów. Zebrali ponad pięć milionów złotych dla dzieci poszkodowanych w wypadkach
Moto
Netflix kontynuuje sportową ofensywę. Formuła 1 na celowniku
żużel
Obóz dezintegracyjny żużlowej reprezentacji. Jeden z liderów wyjechał z Malty i został usunięty z kadry
żużel
Finał Drużynowego Pucharu Świata na żużlu w 2026 roku na PGE Narodowym w Warszawie
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
żużel
Speedway Grand Prix w 2025 roku już bez Cardiff. Zaskakująca decyzja władz światowego żużla
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń