Stal Gorzów bliżej brązowego medalu w PGE Ekstralidze

Unia Leszno przegrała na własnym torze ze Stalą Gorzów w pierwszym meczu o brązowy medal w żużlowej PGE Ekstralidze. Spotkanie o złoto zostało przełożone.

Publikacja: 19.09.2021 19:20

Rafał Karczmarz (kask biały) przed Januszem Kołodziejem (czerwony)

Rafał Karczmarz (kask biały) przed Januszem Kołodziejem (czerwony)

Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Była to już trzecia w tym sezonie porażka Unii ze Stalą. W pierwszej kolejce kończącego się sezonu ustępujący mistrzowie Polski przegrali u siebie 42:48, później w rewanżowym starciu fazy zasadniczej gorzowianie wygrali na własnym torze 47:43. Niedzielna przegrana okazała się najdotkliwsza - przy 49 punktach, wywiezionych przez Stal z Leszna, Unii trudno będzie myśleć o miejscu na podium.

W szeregach Unii szczególnie zawiódł Emil Sajfutdinow. Rosjanin, przenoszący się według spekulacji medialnych do Torunia, przywiózł zaledwie 2 punkty. Tyle samo wywalczył Australijczyk Jaimon Lidsey a niewiele więcej Piotr Pawlicki, siła gospodarzy opierała się więc na duecie Jason Doyle - Janusz Kołodziej, który wspierali jak mogli juniorzy. Na Stal było to dużo za mało, której zawodnicy niemal nie zawodzili. Znakomicie spisał się zwłaszcza Rafał Karczmarz, nieszczególnie spisujący się w trakcie sezonu, a w niedzielę objeżdżający znacznie bardziej doświadczonych zawodników.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Moto
PGE Ekstraliga. Nie wydawać więcej niż się zarabia
żużel
Koszmarny wypadek Taia Woffindena i pytania o pneumatyczne bandy
Moto
Wielka Wyprawa Maluchów. Zebrali ponad pięć milionów złotych dla dzieci poszkodowanych w wypadkach
Moto
Netflix kontynuuje sportową ofensywę. Formuła 1 na celowniku
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
żużel
Obóz dezintegracyjny żużlowej reprezentacji. Jeden z liderów wyjechał z Malty i został usunięty z kadry