Grudziądzanie, niegdyś trzecia drużyna w województwie kujawsko-pomorskim, a obecnie najlepsza, wygrywała już od drugiego biegu, wygranego przez juniorską parę gospodarzy. Później prowadzenie już się tylko powiększało. Zawodnicy z Torunia nie potrafili wygrać drużynowo ani jednego biegu. Jedynym zawodnikiem, który nie zawodził w Grudziądzu, był były mistrz świata Jason Doyle. Po jednym biegu potrafili jeszcze wygrać indywidualnie tylko bracia Holderowie. Tradycyjnie natomiast klęską zakończyły się starty juniorów.
Zaległe spotkanie było ostatnim z pierwszej rundy PGE Ekstraligi. Po jej zakończeniu, oraz po jednej kolejce rundy rewanżowej, absolutnym liderem są obrońcy tytułu z Unii Leszno, ale raczej pewni awansu do fazy play-off są także Sparta Wrocław i Falubaz Zielona Góra. O ostatnie miejsce w czwórce powinny rywalizować zespoły z Częstochowy, Gorzowa i Grudziądza.
Następna kolejka PGE Ekstraligi rozpoczyna się już w najbliższy piątek.
PGE Ekstraliga - zaległe spotkanie 5. kolejki
MrGarden GKM Grudziądz - Get Well Toruń 55:35