Radość dziadków

W cieniu Tomasza Majewskiego i Konrada Bukowieckiego dojrzał kolejny świetny kulomiot. Michał Haratyk to faworyt zbliżających się mistrzostw Europy w Berlinie.

Publikacja: 31.07.2018 18:50

Michał Haratyk to olbrzym jakich wielu: spokojny, małomówny, konkretny, niekiedy nawet nieufny.

Michał Haratyk to olbrzym jakich wielu: spokojny, małomówny, konkretny, niekiedy nawet nieufny.

Foto: AFP

Rocznik 1992, 26 lat skończył w kwietniu. Dwa miesiące później, 13 czerwca 2018 roku podczas mityngu w Ostrawie ustanowił rekord Polski, jaki przez lata śnił się Tomaszowi Majewskiemu: 22,08 m.

W polskim męskim pchnięciu kulą istnieje coś takiego jak sztafeta pokoleń. Można nawet sięgać do czasów Zygmunta Heljasza, rekordzisty świata z 1932 roku (16,05), można przypominać późniejsze rezultaty mistrza olimpijskiego Władysława Komara (21,19), Helmuta Kriegera (21,30), mistrza świata Edwarda Sarula (21,68), wreszcie największego z nich, podwójnego mistrza olimpijskiego Tomasza Majewskiego (21,95).

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Lekkoatletyka
Cztery medale Polaków na halowych mistrzostwach Europy. Sukces czy porażka?
Lekkoatletyka
Halowe mistrzostwa Europy. Złota Anna Wielgosz, Ewa Swoboda tuż za podium
Lekkoatletyka
Halowe mistrzostwa Europy. Maksymilian Szwed z medalem i rekordem Polski
Lekkoatletyka
Halowe mistrzostwa Europy. Jakub Szymański ze złotem, brązowa Pia Skrzyszowska
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Lekkoatletyka
Halowe mistrzostwa Europy. Skromne nadzieje młodej reprezentacji Polski
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń