Justyna Święty-Ersetić: Przepustka do najlepszych

Justyna Święty-Ersetić, mistrzyni Europy na 400 m, indywidualnie i w sztafecie, o początkach biegania, rozumieniu kobiet przez trenera i życiu na sportowo.

Aktualizacja: 12.08.2018 20:26 Publikacja: 12.08.2018 19:14

Justyna Święty-Ersetić zdobyła dwa złote medale – w biegu na 400 m i sztafecie 4x400 m

Justyna Święty-Ersetić zdobyła dwa złote medale – w biegu na 400 m i sztafecie 4x400 m

Foto: EAST NEWS

Rzeczpospolita: Czemu została pani lekkoatletką, a nie na przykład mistrzynią zapasów, z których słynie Racibórz?

Justyna Święty-Ersetić: Zapasy, to moim zdaniem nie jest sport dla kobiet. Zresztą poznałam zapasy, dopiero kiedy zaczęłam spotykać się z moim przyszłym mężem. I do tej pory nie są dla mnie zbyt jasne, tym bardziej że ciągle się zmieniają. Lekkoatletyka to był przypadek, bez inspiracji rodzinnych. Tata trochę grał w piłkę, a mama dawno temu biegała przełaje. Ten początek był normalny: zawody szkolne, trener z SMS Racibórz mnie dostrzegł, zaprosił na treningi, zaraził.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Lekkoatletyka
Upadek domu Ingebrigtsenów. Czy ojciec jednego z najlepszych biegaczy świata krzywdził dzieci?
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna znów pobił rekord świata. Czy zrobił to uczciwie?
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego. Najstarszy polski mityng wraca na Stadion Śląski
Lekkoatletyka
Grand Slam Track. Michael Johnson szuka Świętego Graala
Lekkoatletyka
Klaudia Siciarz kończy karierę. Niespełniona nadzieja polskich płotków