Przez Wielką Sowę do Krynicy

W niedzielę w Ludwikowicach Kłodzkich odbyła się dziesiąta edycja Enervit Biegu na Wielką Sowę. To kultowy bieg górski odbywający się w ramach Ligi Festiwalu Biegowego, rokrocznie ściągający tłumy biegaczy z całej Polski.

Publikacja: 11.08.2019 19:14

Bieg na Wielką Sowę

Bieg na Wielką Sowę

Foto: Media sport

Tym razem było ich rekordowo dużo – do mety zlokalizowanej na szczycie Wielkiej Sowy (1014 m n.p.m.) dotarło aż 817 osób – o ponad sto więcej niż przed rokiem. Wcześniej musieli pokonać niemal 10 km wymagającej trasy o przewyższeniu rzędu 600 metrów. To klasyka alpejskiego biegania.

W silnej stawce znalazła się między innymi Zuzanna Mokros, mistrzyni Polski w biegu alpejskim. Swoją świetną dyspozycję ta „góralka nizinna" z Pabianic potwierdziła, wygrywając – podobnie jak podczas niedawnych mistrzostw kraju w Międzygórzu – z Anną Ficner. Mokros zameldowała się na szczycie Wielkiej Sowy po upływie 48 minut i 16 sekund. Ficner zrobiła to po kolejnych 15 sekundach.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Lekkoatletyka
Upadek domu Ingebrigtsenów. Czy ojciec jednego z najlepszych biegaczy świata krzywdził dzieci?
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna znów pobił rekord świata. Czy zrobił to uczciwie?
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego. Najstarszy polski mityng wraca na Stadion Śląski
Lekkoatletyka
Grand Slam Track. Michael Johnson szuka Świętego Graala
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Lekkoatletyka
Klaudia Siciarz kończy karierę. Niespełniona nadzieja polskich płotków