Czterdzieści ton Roberta Urbanka

- Z radością ściskam złoty medal drużynowych mistrzostw Europy, ale latem chciałbym mieć jeszcze jeden krążek, ten z Tokio - mówi dyskobol Robert Urbanek.

Aktualizacja: 01.06.2021 20:56 Publikacja: 01.06.2021 20:54

Czterdzieści ton Roberta Urbanka

Foto: Paweł Skraba/inf. prasowa

Polak rozpoczął sezon od drugiego miejsca w konkursie rzutu dyskiem podczas drużynowych mistrzostw Europy w Chorzowie. Lepszy był tylko Brytyjczyk Lawrence Okoye.

Nasza reprezentacja w klasyfikacji generalnej była najlepsza, wyprzedzając po zaciętej rywalizacji Włochów.

- Jestem bardzo zadowolony, że udało się odnieść sukces, choć przecież nie startowaliśmy w pełnym składzie. To pokazuje, że Polska jest bardzo wysoko, jeśli chodzi o lekką atletykę w Europie - mówi zawodnik InPost Team.

Najważniejszy punkt dla Urbanka to igrzyska w Tokio, choć nasz dyskobol wciąż walczy o kwalifikację, bo minimum jak dotąd nie osiągnął.

- Dwa lata temu zabrakło mi kilkunastu centymetrów, a w zeszłym roku, który był dla mnie dobry, nie można było go uzyskiwać. Teraz muszę się sprężyć, choć jestem nadal wysoko w rankingu olimpijskim, więc presja nie jest tak duża - mówi.

Urbanek na sukces pracuje w pocie czoła, w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale. Polak w ciągu tygodnia ma nawet cztery treningi na siłowni.

- Ile przerzucam tego żelastwa? Około czterdziestu ton w tygodniu. Mam nadzieję, że doprowadzę swoje ciało i technikę w granice 67 metrów, co może dać pierwszą piątkę, a czasem i medal - mówi nasz dyskobol.

Igrzyska olimpijskie w Tokio rozpoczną się 23 lipca. Eliminacje rzutu dyskiem zaplanowano na 30 lipca, finał odbędzie się dzień później.

Lekkoatletyka
Ewa Swoboda zgubiła radość. „Nic mnie nie cieszy, biegania już nie kocham”
Lekkoatletyka
Orlen Cup. Jakub Szymański pobił rekord Polski i poczuł się mocarzem
Lekkoatletyka
Być jak Grant Holloway. Polski płotkarz Jakub Szymański najszybszy na świecie
Lekkoatletyka
Orlen Cup nadzieją na rekordy. Polacy dużo chcą, ale niczego nie obiecują
Lekkoatletyka
Lekkoatletyczny gwiazdozbiór już w sobotę w Łodzi. Czas na ORLEN Cup 2025!