Wyjątkowe widoki towarzyszyły uczestnikom Biegu na Pilsko (1557 m n.p.m.). Ale czasu i możliwości na podziwianie piękna Beskidu Żywieckiego czy oddalonych, ale bardzo dobrze widocznych stamtąd Tatr było w minioną niedzielę mało. Ten bieg wymaga żelaznej kondycji i mocnych nóg.
– W roku 2004 legendarny włoski biegacz górski, sześciokrotny mistrz świata Marco De Gasperi wywalczył tu swój jedyny tytuł mistrza Europy. Po rekonesansie stwierdził, że trasa jest zbyt trudna. Ale wycofał te słowa na konferencji prasowej po zdobyciu złotego medalu – wspomina Andrzej Puchacz, pełnomocnik PZLA ds. biegów górskich, członek zarządu Światowej Federacji Biegów Górskich.