Prezes European Athletics Svein Arne Hansen powiedział w rozmowie z magazynem "Athletics Weekly", że "raczej nie widzi startu rosyjskich lekkoatletów podczas Igrzysk w Rio".

Rosyjska federacja lekkiej atletyki została zawieszona bezterminowo przez władze europejskiej lekkiej atletyki w związku z licznymi aferami dopingowymi w Rosji. W styczniu do Moskwy jedzie inspekcja europejska, która ma zdać raport federacji europejskiej w marcu.

- Rosjanie potrzebują zmiany kulturowej - powiedział Hansen, który stoi na czele europejskiego stowarzyszenia narodowych federacji lekkoatletycznych. - Najpierw muszą się pozbyć ludzi ze starych czasów.

Zdaniem Hansesa rosyjska federacja lekkiej atletyki oraz władze anydopingowe potrzebują tak głębokich zmian, że nie zdołają ich wprowadzić przed Rio. Na razie wiadomo na pewno, że rosyjscy lekkoatleci nie wystartują w halowych mistrzostwach świata w marcu. Rosja straciła też prawo do zorganizowania w 2016 r. dwóch dużych imprez międzynarodowych.