Mokry Duplantis show

Pierwszy w kronikach polskiej lekkoatletyki mityng Diamentowej Ligi przyniósł dziewięć rekordów imprezy i jeden najlepszy w tym sezonie wynik na świecie. Gwiazdy świeciły jasno, najjaśniej Shelly-Ann Fraser-Pryce, Armand Duplantis i Paweł Fajdek.

Publikacja: 06.08.2022 20:04

Armand Duplantis

Armand Duplantis

Foto: PAP, Łukasz Gągulski

Choć deszczowa i wietrzna pogoda nie pomogła, Memoriał Kamili Skolimowskiej awansował do rangi Śląskiej Diamentowej Ligi z przytupem. Od sobotniego popołudnia na Narodowym Stadionie Lekkoatletycznym działo się wiele, program był rozłożony na 4,5 godziny (tylko dwie końcowe tworzyły rywalizację DL), ale nie było czasu na nudę. 

Rozpoczęli tyczkarze, czyli inaczej mówiąc, rozpoczął się Armand Duplantis show. Rekordzista świata oddał sześć skoków, już drugi – na wysokości 5,83 m – dał mu zwycięstwo, a potem było jeszcze 6,03 w pierwszej próbie i 6,10 w trzeciej, pierwszy z licznych rekordów mityngu został ustanowiony, mimo mokrego i wolnego rozbiegu. Marzenia o rekordzie świata tym razem nie były realne. Polskę reprezentował w konkursie Piotr Lisek, z wynikiem 5,63 m był czwarty. 

Pozostało jeszcze 80% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Lekkoatletyka
Ewa Swoboda zgubiła radość. „Nic mnie nie cieszy, biegania już nie kocham”
Lekkoatletyka
Orlen Cup. Jakub Szymański pobił rekord Polski i poczuł się mocarzem
Lekkoatletyka
Być jak Grant Holloway. Polski płotkarz Jakub Szymański najszybszy na świecie
Lekkoatletyka
Orlen Cup nadzieją na rekordy. Polacy dużo chcą, ale niczego nie obiecują
Lekkoatletyka
Lekkoatletyczny gwiazdozbiór już w sobotę w Łodzi. Czas na ORLEN Cup 2025!