Złoto wykute na budowie. Rozmowa z Dawidem Tomalą

Chodziarz Dawid Tomala opowiada o drodze do olimpijskiego zwycięstwa, jednego z najbardziej nieoczekiwanych w historii polskiego sportu.

Aktualizacja: 08.08.2021 20:48 Publikacja: 08.08.2021 19:41

Złoto wykute na budowie. Rozmowa z Dawidem Tomalą

Foto: AFP, Javier Soriano Javier Soriano

Trzeci raz wystartował pan w chodzie na 50 km i od razu został mistrzem olimpijskim. To normalne?

Trzeba brać byka za rogi, szaleć i pić szampana. Wystartowałem na tym dystansie po raz trzeci w życiu, a po raz drugi go ukończyłem. Wydaje mi się, że to zadziałało na moją korzyść, bo rywale mnie zlekceważyli. Niektórzy tak naprawdę nawet mnie nie znali. Myśleli, że będzie tak samo jak z Chińczykiem, który ruszył jako pierwszy, ale peleton go szybko wchłonął. Szczerze mówiąc, to sam nie wiedziałem, czego mogę się po sobie spodziewać.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Lekkoatletyka
Upadek domu Ingebrigtsenów. Czy ojciec jednego z najlepszych biegaczy świata krzywdził dzieci?
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna znów pobił rekord świata. Czy zrobił to uczciwie?
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego. Najstarszy polski mityng wraca na Stadion Śląski
Lekkoatletyka
Grand Slam Track. Michael Johnson szuka Świętego Graala
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Lekkoatletyka
Klaudia Siciarz kończy karierę. Niespełniona nadzieja polskich płotków