Jedni klaskali, drudzy zaniemówili

55 lat temu w Olsztynie Józef Szmidt jako pierwszy przekroczył w trójskoku granicę 17 metrów. To był jeden z najwspanialszych rekordów świata.

Aktualizacja: 03.08.2015 23:09 Publikacja: 03.08.2015 21:00

Józef Szmidt, rok 1966, zawody w Warszawie

Józef Szmidt, rok 1966, zawody w Warszawie

Foto: PAP

Dziś w tym miejscu starsi mieszkańcy Olsztyna wyprowadzają swoje psy. Nieco młodsi od czasu do czasu rozpalą gdzieś na uboczu ognisko, chociaż jest to zabronione. Teren po dawnym Stadionie Leśnym – kiedyś tak malowniczo położonym – wtopił się w miejscowy las.

O upływie czasu wymownie przypomina zwisająca kilkanaście metrów nad ogromnym zielonym placem lina. To jedna z atrakcji pobliskiego parku linowego. Można nią zjechać nad stadionem w obie strony za jedyne 25 zł. O istnieniu dawnego stadionu przypominają tylko strome schody oraz ruiny dawnej trybuny głównej. Na kawałku podmurówki wymalowano napis: „Przywróćmy blask Stadionowi Leśnemu". Ale mimo wielu lokalnych inicjatyw ten blask nie wraca.

Przy ścieżce jest jeszcze tablica przypominająca, że 5 sierpnia 1960 r. podczas XXXVI Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyce Józef Szmidt jako pierwszy trójskoczek przekroczył tutaj magiczną jak na tamte czasy granicę 17 metrów. Skoczył dokładnie 17,03.

Pozostało 81% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Lekkoatletyka
Diamentowa Liga. Armand Duplantis i Jakob Ingebrigtsen wrócą do Polski po pierścień
Lekkoatletyka
Sebastian Chmara prezesem PZLA. Nie miał konkurencji
Lekkoatletyka
Medal po latach. Polacy trzecią drużyną Europy w Gateshead
Lekkoatletyka
Ile kosztuje sprzęt do biegania? Jak i gdzie trenować? Odpowiedzi w Zakopanem
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Lekkoatletyka
Rebecca Cheptegei nie żyje. Olimpijka została podpalona żywcem
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką