Reklama

Czyszczenie do dna

Brytyjscy działacze proponują Manifest Czystości Lekkoatletyki, a w nim dożywotnie dyskwalifikacje dla oszustów i nawet unieważnienie wszystkich rekordów świata

Publikacja: 12.01.2016 21:13

Czyszczenie do dna

Foto: AFP

Każdy dzień przynosi nowe rewelacje w kwestii korupcji i dopingu w lekkoatletycznym świecie. Ostatnie doniesienia wiążą się ponownie z postacią Papy Massaty Diacka, syna Lamine Diacka, byłego szefa Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF).

Diack junior, jako były konsultant marketingowy IAAF już dwa lata temu był w centrum zainteresowania mediów po tym, jak miał żądać od działaczy z Kataru kwoty 5 mln dolarów za ułatwienie zdobycie przez ten kraj prawa organizacji lekkoatletycznych mistrzostw świata w 2017 roku i późniejszych igrzysk olimpijskich.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Lekkoatletyka
Poland Business Run – 3000 uczestników pobiegło w Warszawie
Lekkoatletyka
Noah Lyles, mistrz olimpijski w biegu na 100 m: „Żona zostaje na tylnym siedzeniu"
Lekkoatletyka
Święto biegania w Zakopanem. Przyjadą gwiazdy lekkiej atletyki
Lekkoatletyka
Armand Duplantis dla „Rzeczpospolitej": Nie wiem, gdzie są moje granice
Lekkoatletyka
Natalia Bukowiecka dla „Rzeczpospolitej": Sesje mnie stresują
Reklama
Reklama