Prokom wyraźnie lepszy od Turowa

W pierwszym finałowym meczu o mistrzostwo Polski koszykarzy obrońcy tytułu wygrali w Sopocie z wicemistrzami aż 95:79

Publikacja: 11.05.2009 03:17

Jeśli tak będą wyglądać kolejne finałowe spotkania, to rywalizacja może skończyć się nadspodziewanie szybko.

Trener Tomas Pacesas doskonale przygotował zespół do decydującej rozgrywki. Asseco Prokom od początku niedzielnego meczu dominował na parkiecie Hali Stulecia.

Najwyraźniejszą przewagę gracze z Sopotu mieli pod tablicami – zebrali aż 42 piłki wobec 22 rywali. Znakomicie grał Qyntel Woods, który zdobył 25 punktów i był nie do zatrzymania. Po jego akcjach w pierwszej fazie spotkania gospodarze uzyskali najwyższe prowadzenie w meczu 45:21 w 17. minucie, a potem wystarczyło tylko kontrolować wynik.

Drużyna Pacesasa, często krytykowana za nazbyt indywidualną grę swoich gwiazdorów, tym razem zagrała bardziej zespołowo od Turowa (asysty 19: 13). Nie miała praktycznie słabych punktów.

Turów, stosując m.in. obronę strefową, trzykrotnie po przerwie zmniejszał straty do 13 punktów (58:45, 60:47 i 81:68), ale wówczas skutecznymi akcjami odpowiadali Woods lub David Logan.

Reklama
Reklama

– To było dobre spotkanie, ale nie zachłystujemy się zwycięstwem. Zawsze można coś poprawić w grze – powiedział trener Pacesas.

– Prokom był lepszy, bardziej agresywny, bardziej zdyscyplinowany taktycznie, a my od samego początku graliśmy pasywnie – ocenił trener Turowa Paweł Turkiewicz.

[ramka]FINAŁ (do 4 zwycięstw)• Asseco Prokom Sopot - PGE Turów Zgorzelec 95:79 (28:13, 19:15, 26:24, 22:27). Prokom: Q. Woods 25, D. Logan 19, D. Ewing 15, A. Hrycaniuk 13, P. Burke 11, T. Brazelton 9, A. Łapeta 2, F. Dylewicz 1. Turów: R. Witka 18, T. Edney 17, D. Miljković 10, D. Drobnjak 8, J. Turek 6, A. Harris 6, M. Stefański 6, C. Daniels 5, K. Roszyk 3. Stan rywalizacji 1-0. Drugi mecz we wtorek w Sopocie. >O 3. MIEJSCE (do 2 zwycięstw)• Anwil Włocławek - Energa Czarni Słupsk 104:75 (29:14, 28:21, 23:13, 24:27). Najwięcej pkt - Anwil: A. Pluta 28, T. Adams 21, M. Brkić 14. Czarni: D. Bennett 12, M. Sroka 12, C. Booker 10. Stan rywalizacji 1-0. Drugi mecz w środę w Słupsku.[/ramka]

Jeśli tak będą wyglądać kolejne finałowe spotkania, to rywalizacja może skończyć się nadspodziewanie szybko.

Trener Tomas Pacesas doskonale przygotował zespół do decydującej rozgrywki. Asseco Prokom od początku niedzielnego meczu dominował na parkiecie Hali Stulecia.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Koszykówka
Warszawa na taki sukces czekała ponad pół wieku. Koszykarze Legii wyszli z cienia piłkarzy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Koszykówka
Shai Gilgeous-Alexander bohaterem sezonu NBA. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowego Jordana?
Koszykówka
Poznaliśmy mistrza NBA. Oklahoma City Thunder sięga po tytuł
Koszykówka
Finały NBA. Zaczęło się od trzęsienia ziemi
Koszykówka
Polski skaut Los Angeles Lakers: Nie mogę nikogo przegapić
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama