Lampe od kilku miesięcy szukał klubu, a jak donosił portal sportowefakty.wp.pl, oferty złożyło mu kilka polskich drużyn.
Środkowy jeszcze nigdy na polskich parkietach nie występował. Wychowywał się w Szwecji, a stamtąd trafił do Realu Madryt, w którym zadebiutował w wieku 16 lat. Potem kariera jeszcze przyspieszyła. Już rok później był zawodnikiem New York Knicks, którzy wybrali go z numerem 30. w drugiej rundzie draftu do ligi NBA.
Lampe najlepszej koszykarskiej ligi świata jednak nie podbił, ale co ciekawe, jego kariera przeplatała się z losami innych polskich koszykarzy występujących za oceanem. Knicks szybko oddali go razem z kilkoma zawodnikami do Phoenix Suns, a w drugą stronę powędrował m.in. Cezary Trybański. Rok później Lampe był już w New Orleans Hornets, a jednym z elementów transakcji były prawa do wyboru w drugiej rundzie draftu 2005. Phoenix Suns wybrali wtedy Marcina Gortata. Występy w NBA Lampe skończył w barwach Houston Rockets.
Potem wrócił do Europy i tutaj radził sobie świetnie, w bardzo silnych klubach, występujących w Eurolidze. Grał w Rosji (Dynamo St. Petersburg, Chimki Moskwa, UNICS Kazań). Był też zawodnikiem Maccabi Tel Awiw i Barcelony. W ostatnich latach podpisywał kontrakty z klubami chińskimi, które oferują duże pieniądze zawodnikom z przeszłością w lidze NBA. Ostatnim klubem Lampego był Al Ahli Manama z Bahrajnu.