Reklama
Rozwiń

Słodko-gorzki tytuł

38-letni Alejandro Valverde został mistrzem świata w wyścigu ze startu wspólnego. Rafał Majka dopiero 35.

Publikacja: 30.09.2018 18:57

Alejandro Valverde w mistrzostwach świata startował 11 razy, w końcu zdobył złoto

Alejandro Valverde w mistrzostwach świata startował 11 razy, w końcu zdobył złoto

Foto: AFP

Hiszpan w końcu dopiął swego. W mistrzostwach świata startował 11 razy, na podium stawał sześciokrotnie, oprócz tego trzy razy był w pierwszej dziesiątce. Ostatni medal – brązowy – zdobył cztery lata temu w Ponferradzie, wtedy, kiedy po tytuł sięgnął Michał Kwiatkowski. Bardzo brakowało mu złota, można było odnieść wrażenie, że karierę przedłuża tylko po to, by wygrać mistrzostwa.

Trasa wyścigu odpowiadała Valverde. Była długa (252,9 km) jak klasyki, w których się specjalizuje, choć najeżona podjazdami niczym górski etap wielkiego touru. Zgodnie z przewidywaniami do decydującej walki o medale doszło 13 km przed metą – na Hottinger Holl. Kolarze nazywają tę ścianę piekłem. Nie jest długa, liczy 2,8 km, ale daje w kość z powodu stromizny, dochodzącej do 28 procent nachylenia. Piekło przejechali na czele Valverde, Francuz Romain Bardet i Kanadyjczyk Michael Woods. W takiej kolejności dojechali też na metę.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Inne sporty
Ruszyła Suzuki Marine Academy 2025. Przygotuj się na sezon na wodzie!
Inne sporty
Jan-Krzysztof Duda dla „Rzeczpospolitej”: Nie boimy się sztucznej inteligencji
Inne sporty
Rusza walka o mistrzostwo świata na żużlu. Warszawa poddaje się ostatnia
szachy
Weselin Topałow, były mistrz świata w szachach, dla „Rzeczpospolitej”: Dobrze jest łączyć show i wygrywanie
Inne sporty
Puchar Świata. Najlepsi na świecie wystąpią w Beskidach