W ostatnim konkursie w Bischofshofen Polak prowadził po pierwszej serii, w której oddał fantastyczny skok na odległość 143 m. Polak wyprzedzał swych głównych rywali - Norwega Mariusa Lindvika, Niemca Karla Geigera i Japończyka Ryoyu Kobayashiego.
W drugiej serii Kubacki wytrzymał presję i skokiem na 140,5 m zapewnił sobie zwycięstwo w poniedziałkowych zawodach i w całym Turnieju Czterech Skoczni.
W pierwszej serii Marius Lindvik uzyskał 139 m i po swym skoku zajmował trzecie miejsce, a jego strata do Polaka w klasyfikacji generalnej wzrosła do 14,2 pkt. W drugiej serii Norweg doleciał do 137 m, w konkursie zajął trzecie miejsce, w TCS - drugie.
W poniedziałek lepiej od Norwega wypadł do końca liczący się w walce o zwycięstwo Karl Geiger. Niemiec poszybował na 140 m i 136 m, co dało mu drugie miejsce w Bischofshofen i trzecie w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni.
Czwarty z faworytów TCS, Japończyk Ryoyu Kobayashi, w ostatnim konkursie spisał się poniżej oczekiwań. Skoki na odległość 135,5 m oraz 138 m wystarczyły na zajęcie siódmej lokaty.