Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.08.2019 18:21 Publikacja: 18.08.2019 18:21
Foto: PZN, Paweł Skraba
Skakanie na igielicie Wielkiej Krokwi ma swój urok, zwłaszcza wtedy, gdy towarzyszą mu takie emocje, jak w niedzielę. Najpierw warto było zobaczyć, jak znów poprawiany jest rekord obiektu. Ustanowiony w sobotę przez Słoweńca Tilena Bartola wynik 144 m przetrwał tylko jeden dzień – Japończyk Yukiya Sato już w pierwszej serii konkursu indywidualnego skoczył dumne 145 m i znacznie podniósł ciśnienie oglądającym.
Sato był świetny, ale Polacy też zrobili wiele, by na drugą serię czekać bardzo niecierpliwie. Po doskonałych próbach mocna czwórka z kadry A ustawiła się rządkiem w klasyfikacji tuż za japońskim liderem. Nabliżej Jakub Wolny (140 m), następnie Kamil Stoch (137,5 m), Piotr Żyła (138 m) i Dawid Kubacki (także 138 m). Inaczej mówiąc zakopiańskie zawody zamieniły się w bitwę polsko-japońską, w zasadzie czterech na jednego, ze skromnym udziałem pozostałych nacji.
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas