Na razie najwięcej mówi się o nieobecnych. Dave Brailsford, szef grupy Ineos, ma w talii cztery asy, ale na Tour de France postanowił wyłożyć tylko dwa – ubiegłorocznego triumfatora Bernala oraz zwycięzcę ostatniego Giro d’Italia Ekwadorczyka Richarda Carapaza. Wyścig w telewizji obejrzą Brytyjczycy Chris Froome (czterokrotny zwycięzca) i Geraint Thomas (triumfator z roku 2018).
Froome przed ubiegłorocznym Tourem miał wypadek. Połamał kość udową, łokieć i żebra, treningi wznowił dopiero na początku tego roku. Oznajmił wówczas, że motywacją w walce o powrót jest dla niego Tour de France, ale kwestia jego występu w Wielkiej Pętli tak naprawdę stała się jasna już wówczas, gdy ogłosił, że po zakończeniu sezonu zmienia zespół, a niedługo później dotoczył się do mety Criterium du Dauphine na początku ósmej dziesiątki.