26-latek jechał w ucieczce i na mecie, po wspinaczce pod Roccaraso, wygrał pojedynek z Hiszpanem Jonathanem Castroviejo (Ineos). To pierwsze portugalskie zwycięstwo na etapie włoskiego wyścigu od 1989 roku. Guerreiro był bohaterem dnia. Bohaterem tygodnia pozostał jego rodak Joao Almeida (Deceuninck-Quick Step), który utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Faworyci wyścigu do ataków przystąpili na ostatnim kilometrze. Dobrą formą zaskoczyli Tao Geoghegan Hart (Ineos) i Lucas Hamilton (Mitchelton-Scott), którzy - po wycofaniu się z Giro d’Italia Gerainta Thomasa oraz Simona Yatesa - będą najprawdopodobniej nowymi liderami swoich ekip.