Reklama

Maryna Gąsienica-Daniel. Zuch dziewczyna

Maryna Gąsienica-Daniel szósta w gigancie w Cortina d'Ampezzo. Niewiele brakowało, by było jeszcze lepiej.

Aktualizacja: 18.02.2021 22:42 Publikacja: 18.02.2021 19:30

Maryna Gąsienica-Daniel na trasie giganta w Cortina d’Ampezzo

Maryna Gąsienica-Daniel na trasie giganta w Cortina d’Ampezzo

Foto: AFP

Gigant wygrały te, które miały wygrać: Lara Gut-Behrami przed Mikaelą Shiffrin i Kathariną Liensberger, ale na pewno warto było oglądać, jak dwa razy po trasie mknęła dziewczyna z Zakopanego. Kibice na pewno będą wspominać, że gdyby nie jeden nieudany skręt, to może na podium mistrzostw świata pierwszy raz stanęłaby Polka.

Pogoda rozpieszczała uczestniczki, pierwszy przejazd to start na wysokości 1960 m, meta 100 metrów niżej, 55 bramek i 51 skrętów na krawędziach nart. Najlepszym alpejkom świata zajęło to minutę i niecałe 14 sekund. Maryna jechała z nr 18, chwilę po największych gwiazdach.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Inne sporty
Polski zespół pojedzie w Rajdzie Dakar Classic legendarną ciężarówką
Inne sporty
Sebastian Kawa znów triumfuje. Został mistrzem Europy
Inne sporty
Dwa medale Mateusza Maliny na igrzyskach w Chinach
Inne sporty
Szermierka i Rosja. Niebezpieczne związki
kolarstwo
Rafał Majka kończy karierę. Odejdzie spełniony
Reklama
Reklama