Planica: Sobotni konkurs drużynowy odwołany

Wiatr rządzi w Planicy – po wielu próbach przeprowadzenia zawodów jury odwołało sobotni konkurs drużynowy Pucharu Świata. Została jeszcze niedziela z lotami i finał indywidualny

Aktualizacja: 27.03.2021 11:15 Publikacja: 27.03.2021 11:00

Piotr Żyła

Piotr Żyła

Foto: AFP

Konkurs zaczął się planowo, o 10. rano, nadzieje, że uda się rozegrać choćby jedną serię zgasły o 11.34. W tym okresie działo się to, co zawsze w takich warunkach: rzadkie skoki przedzielane czekaniem na zielone światło od Borka Sedlaka kierującego ruchem na skoczni oraz dłuższe przerwy, w czasie których nie działo się nic.

Do chwili odwołania zawodów skoczyło 21 uczestników – inaczej mówiąc Słowenia, Austria, Polska, Norwegia, Japonia i Niemcy miały zaliczone dwie próby (u Polaków Piotr Żyła skoczył 207,5 m, Andrzej Stękała – 221), zaś Rosjanie, Szwajcarzy i Finowie po trzy (wystartowało 9 ekip). Przewidywać jakiś optymistyczny ciąg dalszy nie miało jednak sensu – każdy skok mógł skończyć się wypadkiem, bo nagłe podmuchy miały prędkość przekraczającą 6 m/s.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Inne sporty
Ruszyła Suzuki Marine Academy 2025. Przygotuj się na sezon na wodzie!
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Inne sporty
Jan-Krzysztof Duda dla „Rzeczpospolitej”: Nie boimy się sztucznej inteligencji
Inne sporty
Rusza walka o mistrzostwo świata na żużlu. Warszawa poddaje się ostatnia
szachy
Weselin Topałow, były mistrz świata w szachach, dla „Rzeczpospolitej”: Dobrze jest łączyć show i wygrywanie
Inne sporty
Puchar Świata. Najlepsi na świecie wystąpią w Beskidach