Rosjanie zapewniali, że uroczystość rozpoczynająca igrzyska w Soczi (7 lutego) na długo pozostanie w pamięci kibiców. Nie pomylili się, chociaż pewnie nie do końca to mieli na myśli.

Na samym początku ceremonii pięć płatków śniegu miało utworzyć koła olimpijskie. Cztery płatki rozłożyły się tak, jak planowano. Ale piąty, odpowiadający czerwonemu kołu na fladze olimpijskiej, nie zadziałał jak powinien. I cały świat ujrzał cztery koła z gwiazdką.

Organizatorzy byli wściekli, a w internecie już kilka minut po tym zdarzeniu pojawiły się prześmiewcze obrazki. W sklepach internetowych już następnego dnia można było kupić koszulki z pechowymi kołami.

Biznesmeni z Moskwy doszli do wniosku, że nie będą dłużej tego tolerować. A przy okazji zarobią. Do Rosyjskiej Służby Federalnej ds. Własności Intelektualnej (Rospatent), będącej odpowiednikiem urzędu patentowego, wpłynął wniosek jednej z firm, by wpadkę z Soczi zarejestrować jako zastrzeżony znak towarowy. Rospatent poinformował o tym w jednym z dokumentów.

Na razie nie ujawniono, kto konkretnie chce mieć prawa do czterech olimpijskich kół z płatkiem. Lecz kto by to nie był, zapewne niedługo już nikt nie będzie mógł bezkarnie naigrywać się z niepowodzenia organizatorów.