Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 21.10.2020 16:42 Publikacja: 21.10.2020 16:42
Foto: AFP
Australijczyk blisko szczęścia był już w środę. Wtedy też uciekał i przed ostatnim wzniesieniem doścignął prowadzącego Jana Tratnika (Bahrain-Merida), ale Słoweniec odparł jego atak. Teraz O’Connor dopiął swego potwierdzając, że warto próbować - nawet dzień po dniu.
Faworyci wyścigu nie skorzystali z okazji, aby zaatakować jadącego czternasty dzień z rzędu w różowej koszulce Joao Almeidę (Deceuninck-Quick Step). Portugalczyk wciąż jest liderem klasyfikacji generalnej, a do końca Giro pozostały dwa etapy górskie, jeden sprinterski oraz jazda indywidualna na czas.
Majka dotarł do mety z najlepszymi i na ostatnich metrach próbował nawet akcji zaczepnej, ale nie zdołał oderwać się od grupy. To dobry sygnał, bo przed etapem mówiło się, że Polak ma problemy żołądkowe, co zwiastowało kłopoty na trasie.
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas