Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 21.10.2020 18:15 Publikacja: 21.10.2020 18:13
Foto: AFP
Wtorek przebiegł pod znakiem dominacji kolarzy holenderskiej grupy Jumbo-Visma, więc w środę ciężar dyktowania tempa i okrajania peletonu wzięli na siebie Hiszpanie z Movistaru. Selekcja była ostra, pod Alto de San Miguel de Aralar w czołowej grupie wjechało tylko dziesięciu kolarzy.
Pociągowym był Soler, który najpierw wymęczył rywali, a później zaatakował na zjeździe. 26-latek pędził po mokrym asfalcie jak szalony i pierwszy raz w życiu wygrał etap wielkiego touru. Członkami grupy, która wpadła na metę za nim, byli dwaj inni kolarze Movistaru: Alejandro Valverde i Enric Mas.
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas