Reklama
Rozwiń

PGA Championship: dzień Daya

Mistrzem PGA Championship, ostatniego turnieju wielkoszlemowego w tym roku, został Jason Day. To jeszcze jedna krzepiąca historia: w 15 lat od australijskiego półsieroty do golfowego milionera

Publikacja: 18.08.2015 19:36

PGA Championship: dzień Daya

Foto: AFP

Kto widział ostatnią rundę, nie żałował. Day grał wspaniale, pokonał jak chciał Straits Course – trudne pole nad jeziorem Michigan, pokonał, idąc ramię w ramię, Jordana Spietha, który potem mówił, że była to jego najpiękniej przegrana runda w karierze.

Widzowie zobaczyli pokaz siły i dokładności gry nowego mistrza – właściwie każda runda: 68-67-66-67 to potwierdzała. Jason Day został pierwszym golfistą, który osiągnął wynik -20 w turnieju Wielkiego Szlema (-19 miał Tiger Woods w The British Open 2000), awansował z 5. na 3. miejsce rankingu światowego, może, w wieku 27 lat poczuć się spełniony.

Czek na 1,8 mln dolarów oraz Wanamaker Trophy, wielki szacowny puchar dla zwycięzcy PGA Championship, poszły w dobre ręce. Trofeum ufundował w 1916 roku za 2500 dolarów (obecnie jakieś 55 tysięcy) Rodman Wanamaker, zamożny właściciel wielkich domów towarowych, inicjator powstania US PGA, znany i bardzo szanowany patron rozwoju sztuki, edukacji i sportu w USA.

Nowy zwycięzca nie robił może błyskotliwej kariery w golfie, ale upór i pracowitość zawsze znaczą wiele. Także poświęcenie innych. Jason Day potrzebował tego wszystkiego, gdy w wieku 12 lat stracił ojca, gdy matka wydawała niemal wszystko co miała, by syn został golfistą. Opłacała mu czesne w akademii, choć w domu brakowało nawet ciepłej wody, a młody Jason musiał kupować używane ubrania w sklepie z szyldem „Za 5 dolarów bierz, ile zmieścisz w torbie".

Pomógł też Colin Swatton, dziś caddie mistrza (razem dumnie maszerowali na 18. dołku po tytuł), wieloletni trener, mentor i stary przyjaciel, w praktyce zastępujący chłopakowi ojca. Day dostał się do PGA Tour osiem lat temu. Po trzech latach wygrał pierwszy turniej, po kolejnych czterech drugi, teraz ma na koncie sześć zwycięstw (wliczając ostatnie), jest dojrzałym sportowcem, mężem i ojcem.

Jego talent widziano, ale dostrzegano także, że chorował, albo odnosił kontuzje, które sprawiały, że grał słabiej i nie mógł pokazać pełni możliwości. Tak było jeszcze niedawno – w czerwcu w US Open — prowadził po trzech dniach, ale zawroty głowy wynikające z choroby błędnika pozbawiły go w finale szans na tytuł.

– Jeśli będę zdrowy, myślę, że będę na szczytach długo. Wciąż chcę zostać numerem 1, wciąż mam motywację i pragnę nowych zwycięstw, nawet po tym w Whistling Straits – mówił po odebraniu nagród i zasłużonych pochwał.

97. turniej PGA Championship przeszedł do historii także jako kolejny dobry występ Jordana Spietha, 22-letniego golfisty z Teksasu, który w niedzielę został nr 1 rankingu światowego, wyprzedził Rory'ego McIlroya. Miał świetny sezon w Wielkim Szlemie: 1-1-4-2 miejsce, 11 mln dolarów premii na koncie, drugie tyle jeszcze czeka w turniejach zamykających golfowy rok.

Udany ciąg dalszy, wedle większości ekspertów, nastąpi. Świat golfa powoli szykuje się na nowe emocje, kiedyś miliony kibiców ekscytowała rywalizacja Arnolda Palmera, Gary'ego Playera i Jacka Nicklausa, potem był czas walki Tigera Woodsa z Philem Mickelsonem, może już czas na podziwianie Rory'ego, Jordana i Jasona.

> PGA Championship 2015. Whistling Straits, Kohler, Wisconsin (7501 jardów, par 72).
Klasyfikacja końcowa:
1. J. Day (Australia) -20 (68+67+66+67) 268
2. J. Spieth (USA) -17 (71+67+65+68) 271
3. B. Grace (RPA) -15 (71+69+64+69) 273
4. J. Rose (Anglia) -14 (69+67+68+70) 274
T5. B. Koepka (USA) -13 (73+69+67+66) 275
T5. A. Lahiri (Indie) -13 (70+67+70+68) 275
T7. G. Coetzee (RPA) -12 (74+65+70+67) 276
T7. M. Kuchar (USA) – 12 (68+72+68+68) 276
T7. D. Johnson (USA) -12 (66+73+68+69) 276
T10. R. Streb (USA) -11 (70+73+67+67) 277
T10. T. Finau (USA) — 11 (71+66+69+71) 277
...
T12. M. Kaymer (Niemcy) -10 (70+70+65+73) 278
17. R. McIlroy (Irlandia Płn.) -9 (71+71+68+69) 279
T18. V. Dubuisson (Francja) -8 (76+70+67+67) 280
T18. P. Mickelson (USA) -8 (72+73+66+69) 280
T21. B. Watson (USA) -7 (72+71+70+68) 281
T25. E. Els (RPA) -5 (71+71+69+72) 283
T37. V. Singh (Fidżi) -3 (73+71+71+70) 285
T54. S. Garcia (Hiszpania) E (72+71+75+70) 288

Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Inne sporty
Tomasz Chamera: Za wizerunek PKOl odpowiada jego prezes
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Rekordowa impreza reprezentacji Polski
Pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Kolejne medale i polskie rekordy w Budapeszcie
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Inne sporty
Kolarstwo. Zakażą stosowania tlenku węgla?
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku