- Mija 31 lat, od kiedy organizuję Tour de Pologne, ale chyba jeszcze tak ciężko nie było – mówił w maju w wywiadzie dla Polskiego Radia Lang. Narzekał na splot niesprzyjających okoliczności, które wywołały negatywny efekt.
Sportowych jak igrzyska olimpijskie, które odbywały się na przełomie lipca i sierpnia, czyli wtedy kiedy zazwyczaj Tour de Pologne. Pojawiły się również przyczyny polityczne. Ubiegłoroczne wybory parlamentarne i wiosenne wybory samorządowe spowodowały zastój decyzyjny, który nie pozwalał Langowi domknąć umów z miastami, przez które miał przebiegać wyścig.
Tour de Pologne. Etapy tylko w południowej Polsce
Ale Tour ruszył i to z ciekawą trasą, do tego w doborowej obsadzie. Rozpoczął się w poniedziałek pod wrocławską Halą Stulecia, zakończy w niedzielę na krakowskich Błoniach. Kolarze pokażą się tylko w południowej części Polski.
Czytaj więcej
Daria Pikulik została wicemistrzynią olimpijską w kolarskim omnium. 27-latka zdobyła dla Polski dziesiąty medal igrzysk w Paryżu, choć błąd sędziów mógł jej zabrać szanse na srebro.
Trasa w pierwszych dniach obejmuje m.in. Sobótkę, Przełęcz Kowarską, Orlinek, gdzie wielokrotnie kończył się wyścig, a raz wygrał go Alberto Contador. W czwartek 15 sierpnia kolarze będą finiszować w Prudniku. To ukłon Langa w stronę Stanisława Szozdy, jednego z najwybitniejszych polskich kolarzy, który wychowywał się w tym miasteczku na Opolszczyźnie. Tradycyjnie jako miasta etapowe pojawią się: Katowice, Bukowina Tatrzańska, Kraków.