Nie żyje australijski himalaista. Zmarł schodząc z najwyższej góry świata

W wieku 40 zmarł pochodzący z Australii Południowej Jason Bernard Kennison. Mężczyzna stracił przytomność, schodząc z Mount Everestu.

Publikacja: 22.05.2023 11:40

Nie żyje australijski himalaista. Zmarł schodząc z najwyższej góry świata

Foto: AdobeStock

adm

Jak informuje stacja Sky News, Jason Bernard Kennison zmarł w piątek po zdobyciu Mount Everestu.

Mężczyzna schodząc z najwyższej góry świata, miał stracić przytomność. Dość szybko zareagowano – himalaistę udało się sprowadzić niżej. Lokalni przewodnicy udali się także po więcej butli z tlenem. Ze względu na warunki pogodowe, nie udało im się jednak wrócić do mężczyzny. Znajdował się on wówczas w tzw. ”strefie śmierci”, gdzie grozi choroba wysokościowa, objawiająca się obrzękiem mózgu i płuc oraz powikłaniami zatorowo-zakrzepowymi. Himalaista miał umrzeć w rejonie „balkonu".

Czytaj więcej

Sukces Polaków w Himalajach. Bartosz Ziemski zjechał na nartach z Annapurny

Jason Bernard Kennison w 2006 roku przeżył wypadek samochodowy, podczas którego doznał poważnych obrażeń. Lekarze byli zdania, że nigdy nie będzie chodził. Himalaista spędził kilka lat na rekonwalescencji i ponownie nauczył się chodzić. Celem jego wyprawy na najwyższy szczyt świata było zebranie funduszy dla Spinal Cord Injuries Australia, by pomóc innym, którzy znajdują się w podobnej sytuacji.

Kennison jest już dziesiątą ofiarą śmiertelną na Mount Everest i szóstym obcokrajowcem, który zginął na najwyższej górze świata w tym sezonie wspinaczkowym.  

Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Inne sporty
Polskie kolarstwo. Nadzieja w kobietach i Stanisławie Aniołkowskim
pływanie
Bartosz Kizierowski trenerem reprezentacji Polski
Inne sporty
Mistrzostwa Europy. Damian Żurek i Kaja Ziomek-Nogal blisko podium
Szachy
Sukces polskiego arcymistrza. Jan-Krzysztof Duda z medalem mistrzostw świata