Ding Liren, mistrz w czasach bezkrólewia

Ding Liren to pierwszy mistrz świata z Chin, ale jego panowanie będzie kwestionowane. Najlepszym szachistą na planecie pozostaje Magnus Carlsen.

Publikacja: 02.05.2023 03:00

Ding Liren zdobył tytuł mistrza świata i 1,1 mln euro premii

Ding Liren zdobył tytuł mistrza świata i 1,1 mln euro premii

Foto: AFP

Norwega nie pokonał żaden przeciwnik, tylko nuda. Bronił tytułu cztery razy, aż uznał, że perspektywa tygodni przygotowań do meczu wcale go nie cieszy. Władzę w królewskiej grze mogła odzyskać Rosja, bo Jan Niepomniaszczij był faworytem, ale po raz drugi z rzędu przegrał mecz o tytuł.

Liren zwyciężył, choć ani razu nie prowadził. Trzykrotnie odrabiał za to straty. Doszło do dogrywki, losy tytułu rozstrzygnęła czwarta partia. Zawodnikami targały takie emocje, że kiedy Niepomniaszczij zdał sobie sprawę z nieuchronności porażki, przypadkiem strącił figurę ze stolika. Wreszcie podał dłoń rywalowi, który nawet nie miał siły się cieszyć.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Inne sporty
Super Bowl. Wysokie loty Orłów
doping
Zielony ład w kolarstwie. Tlenek węgla oficjalnie zakazany
Inne sporty
Finał Super Bowl. Zwycięzca bierze wszystko
Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Inne sporty
Polskie kolarstwo. Nadzieja w kobietach i Stanisławie Aniołkowskim