Golf i arabskie pieniądze

Wybielanie wizerunkowe Arabii Saudyjskiej przez sport osiągnęło nowy, niebezpieczny wymiar. Znani golfiści zamienili uczciwość i rygory moralne na nadzwyczajne zyski.

Publikacja: 14.06.2022 19:59

Phil Mickelson jest twarzą saudyjskiego projektu

Phil Mickelson jest twarzą saudyjskiego projektu

Foto: Adrian DENNIS/AFP

Skończyły się zapowiedzi, zaczęła rzeczywistość, jakiej wcześniej nie widziano. Inauguracyjny turniej z cyklu LIV Invitational Series odbył się w miniony weekend w Anglii na polu Centurion Club w hrabstwie Hertfordshire.

To, bez zbytniej przesady, jedno z tych wydarzeń, które mogą zmienić historię golfa. LIV Golf (nazwa LIV pochodzi od rzymskiego zapisu liczby 54, która określa liczbę dołków) dzięki ogromnym pieniądzom wyłożonym przez Arabski Fundusz Inwestycji Publicznych (PIF – w całości dotowany przez Arabię Saudyjską) był w stanie ściągnąć kilkanaście wielkich postaci profesjonalnego golfa.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Inne sporty
Super Bowl. Wysokie loty Orłów
doping
Zielony ład w kolarstwie. Tlenek węgla oficjalnie zakazany
Inne sporty
Finał Super Bowl. Zwycięzca bierze wszystko
Inne sporty
Za bardzo lewicowy. Martin Fourcade wycofuje swoją kandydaturę
Inne sporty
Polskie kolarstwo. Nadzieja w kobietach i Stanisławie Aniołkowskim