Skoki narciarskie: Stefan Kraft bierze wszystko

Austriacki mistrz świata wygrał konkurs w Oslo, odebrał Kamilowi Stochowi koszulkę lidera Pucharu Świata i prowadzi w turnieju Raw Air 2017.

Aktualizacja: 12.03.2017 19:48 Publikacja: 12.03.2017 19:17

Stefan Kraft do tytułu mistrza świata może dodać Puchar Świata.

Stefan Kraft do tytułu mistrza świata może dodać Puchar Świata.

Foto: AFP

Polacy w niedzielę nie dotrzymali kroku najlepszym, Piotr Żyła był na Holmenkollen dziewiąty, Maciej Kot jedenasty, Kamil Stoch i Dawid Kubacki skończyli zawody w trzeciej dziesiątce. Najwyższą cenę za duże kłopoty w locie i ratunkowe lądowanie w drugiej próbie zapłacił Stoch – spadł z piątego na 22. miejsce i stracił prowadzenie w klasyfikacji pucharowej. Austriacy i Niemcy odrobili też sporo do Polaków w Pucharze Narodów.

Po sobotnim konkursie drużynowym, w którym złota polska czwórka po zaciętej rywalizacji zdołała wywalczyć miejsce na podium, można było liczyć na podobne wrażenia w niedzielę, zapewne wierzyły w to polskie tłumy na trybunach stadionu narciarskiego pod skocznią na Holmenkollen. Tym razem przyszło rozczarowanie – polska piątka (z Janem Ziobrą uzupełniającym skład) miała problemy z okiełznaniem kapryśnego wiatru, nie radziła sobie i z innymi kłopotami, nawet jeśli chęci, jak zawsze, były.

Stefan Horngacher dostrzegł już w sobotę oznaki pewnego przesilenia formy u Kamila Stocha, przesunięcie na drugą zmianę w konkursie drużynowym zapewne oznaczało trenerską troskę o zdjęcie presji ze skoczka. Już były lider PŚ w rozmowie z dziennikarzami portalu skijumping.pl przyznał, że w niedzielę jednak popełnił błąd, skręcenie ramion zakłóciło stabilność pozycji w locie i spowodowało przykre konsekwencje. – Skoro już jutro czeka nas skakanie w Lillehammer, będę musiał szybko odnaleźć pewność i czucie – potwierdzał polski skoczek.

Nie udało się uświetnić 27. urodzin Dawida Kubackiego, jego skoki były co najwyżej poprawne, Maciej Kot tylko drugi skok, wynoszący go z 25. na 11. miejsce w konkursie, mógł uznać za udany. Liderem polskiej ekipy pozostaje zatem, co zauważono już w konkursie drużynowym – Piotr Żyła. Nadal skacze dość równo, stabilnie, nawet jeśli warunki nie sprzyjają. Obronił czwarte miejsce w klasyfikacji Raw Air i choć rywale za plecami są blisko, to i pan Piotr do trzeciego Markusa Eisenbichlera ma tylko 2,9 pkt.

Po trzech dniach Raw Air 2017 można podejrzewać, że walka o zwycięstwo w turnieju rozegra się jednak między Stefanem Kraftem i Andreasem Wellingerem. Austriak wciąż skacze przepięknie jak w Lahti, w skokach drużynowych był najlepszy, w indywidualnych też, zasłużył na brawa i gratulacje króla Haralda V, choć po pierwszej serii przegrywał z Niemcem. Przewaga tej dwójki nad resztą wygląda na znaczącą, choć w skokach narciarskich śmiałe prognozy są zwykle niebezpieczne.

Turniej Raw Air przenosi się do Lillehammer. Program jest napięty: w poniedziałek o 17.30 prolog, czyli kwalifikacje zaliczane do klasyfikacji turniejowej, we wtorek o 17 konkurs dla najlepszej pięćdziesiątki.

Kowalczyk szósta na 30 km

Przed rywalizacją skoczków po wzgórzu Holmenkollen i okolicach biegały panie na dystansie 30 km st. klasycznym. Wygrała, żadna nowina, Marit Bjoergen. Prowadziła od drugiego kilometra, dobiegła samotnie do mety z przewagą ponad dwóch minut nad sześcioosobową grupką, w której trzymała się dzielnie Justyna Kowalczyk.

Moc Bjoergen trudno przecenić (wygrała 107. raz w PŚ), ale moc Polki też wreszcie można chwalić. Pani Justyna często nadawała tempo w grupie, dopiero na finiszu okazało się, że nieco szybsze są Finki Krista Pärmäkoski i Kerttu Niskanen, Norweżka Heidi Weng (zapewniła sobie wielką Kryształową Kulę przed finałowymi zawodami w Kanadzie) oraz Szwedka Charlotte Kalla.

Bieg w Oslo zakończył tegoroczne starty Polki w Pucharze Świata, teraz przed nią wybrane maratony z cyklu Visma Ski Classic. Do końca zimy w programie są cztery: 18 marca – Birkebeinerrennet (54 km), 25 marca – Arefjällsloppet (55 km), 1 kwietnia – Reistadloepet (50 km) i 8 kwietnia – Ylläs-Levi (67 km).

Indywidualny konkurs skoków w Oslo:

1. S. Kraft (Austria) 267,5 pkt (130 i 132 m); 2. A.Wellinger 258,6 (133,5 i 127); 3. M. Eisenbichler (obaj Niemcy) 244,1 (125,5 i 128,5); 4. D. Ito (Japonia) 243,5 (127,5 i 124,5); 5. A. Stjernen 241,7 (124,5 i 126); 6. R. Johansson 239,5 (126 i 128,5); 7. D.A. Tande (wszyscy Norwegia) 236,8 (128,5 i 123); 8. M. Fettner (Austria) 227,7 (127 i 123); 9. P. Żyła (Polska) 227,2 (124 i 119,5); 10. J.A. Forfang (Norwegia) 224,6 (114,5 i 129,5); 11. M. Kot 222,3 (117 i 125,5);... 22. K. Stoch 211,2 (126 i 114,5); 23. D. Kubacki 211,0 (120,5 i 118); 46. J. Ziobro (wszyscy Polska) 80,3 (109,5).

Drużynowy konkurs skoków w Oslo: 1. Austria 999,7; 2. Niemcy 987,2; 3. Polska 986,7; 4. Norwegia 983,1; 5. Japonia 889,8.

Klasyfikacja Raw Air: 1. Kraft 671,8; 2. Wellinger 651,3; 3. Eisenbichler 622,3; 4. Żyła 619,4; 5. P. Prevc (Słowenia) 613,7; 6. Stjernen 612,9; 7. Ito 609,4; 8. Tande 608,5; 9. M. Hayboeck (Austria) 603,7; 10. Forfang 600,5;... 14. Kot 589,7; 15. Stoch 587,4; 17. Kubacki 572,7; 47. Ziobro 201,9.

Klasyfikacja PŚ: 1. Kraft 1320; 2. Stoch 1289; 3. Tande 1155; 4. Wellinger 928; 5. Kot 907; ... 11. Żyła 558; 19. Kubacki 307; 28. Ziobro 119.

Klasyfikacja PN: 1. Polska 4753; 2. Austria 4508; 3. Niemcy 4458; 4. Norwegia 3082; 5. Słowenia 2917.

Bieg kobiet na 30 km. st. klas. w Oslo: 1. M. Bjoergen (Norwegia) 1:22.59,2; 2. K. Pärmäkoski 1:25.05,0; 3. K. Niskanen (obie Finlandia) 1:25.06,2; ... 6. J. Kowalczyk (Polska) 1:25.12,1.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: k.rawa@rp.pl

Polacy w niedzielę nie dotrzymali kroku najlepszym, Piotr Żyła był na Holmenkollen dziewiąty, Maciej Kot jedenasty, Kamil Stoch i Dawid Kubacki skończyli zawody w trzeciej dziesiątce. Najwyższą cenę za duże kłopoty w locie i ratunkowe lądowanie w drugiej próbie zapłacił Stoch – spadł z piątego na 22. miejsce i stracił prowadzenie w klasyfikacji pucharowej. Austriacy i Niemcy odrobili też sporo do Polaków w Pucharze Narodów.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
szachy
Radosław Wojtaszek: Szachy bez Rosji niczego nie tracą
szachy
Radosław Wojtaszek wraca do formy. Arcymistrz najlepszy w Katowicach
Szachy
Święto szachów i hitowe transfery w Katowicach
Inne sporty
Magnus Carlsen wraca do Polski. Będzie gwiazdą turnieju w Warszawie
Inne sporty
Rosjanie i Białorusini na igrzyskach w Paryżu. Jak umiera olimpijski ruch oporu
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO