Kwiatkowski w Ineosie może być tylko żołnierzem

Michał Kwiatkowski i Rafał Majka od dawna są jedynymi polskimi gwiazdami i następców nie widać. W tym roku w peletonie ma być bezpieczniej.

Publikacja: 09.02.2021 19:16

Michał Kwiatkowski w grupie Ineos świetnie zarabia, ale gwiazdorem nie jest

Michał Kwiatkowski w grupie Ineos świetnie zarabia, ale gwiazdorem nie jest

Foto: Erge Waldbillig/Colin Flockton/GodingImages

Sześć lat temu Kwiatkowski został mistrzem świata, a Majka wygrał dwa etapy i klasyfikację górską Tour de France. Później w najważniejszych wyścigach sezonu potrafili błysnąć Maciej Bodnar czy Tomasz Marczyński, ale to weterani. Minęło ponad pięć lat i rządy w peletonie przejmuje dziś nowe pokolenie.

Kluczową postacią polskiego kolarstwa wciąż jest Kwiatkowski. 30-latek w poprzednim sezonie zajął czwarte miejsce na mistrzostwach świata. W Imoli walczył sam – koledzy z kadry w decydujących momentach wyścigu byli za słabi, żeby pomóc. Wygrał też etap Tour de France, wcześniej pracując dla Kolumbijczyka Egana Bernala.

Pozostało 91% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
KAJAKARSTWO
Marta Walczykiewicz nie kończy kariery, ale chce także rządzić
Inne sporty
Otylia Jędrzejczak ponownie prezesem Polskiego Związku Pływackiego
SPORT I POLITYKA
Aliszer Usmanow chce odzyskać władzę. Oligarcha Putina wraca do gry
kajakarstwo
92 medale i koniec. Rewolucja w reprezentacji Polski, odchodzi dwóch trenerów
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
kolarstwo
Marek Leśniewski, nowy prezes PZKol: Jestem zaprawiony w boju