Skoki narciarskie: Ruka nie lubi Polaków

Norwegowie i Jernej Damjan zwycięzcami w Finlandii. Polacy – w drużynie dzielni, solo najlepszy Dawid Kubacki – tylko ósmy.

Aktualizacja: 26.11.2017 21:25 Publikacja: 26.11.2017 20:43

Słoweniec Jernej Damjan (w środku) pierwszy w Ruce. Z lewej Norweg Andre Forfang, z prawej Niemiec A

Słoweniec Jernej Damjan (w środku) pierwszy w Ruce. Z lewej Norweg Andre Forfang, z prawej Niemiec Andreas Wellinger.

Foto: AFP, Martti Kainulainen Martti Kainulainen

Znacznych powodów do narzekań nie ma: punkty PŚ zdobyła cała szóstka trenera Stefana Horngachera, nawet Jakub Wolny za 30. miejsce. Jeśli skoczkowie wylatują z Kuusamo z lekkim niedosytem albo poczuciem, że Ruka jeszcze nie lubi Polaków, to z powodu straconych szans, paru drobnych błędów i nieudanych potyczek z wiatrem, no i przykrej przygody Piotra Żyły z kontrolą kombinezonu.

Wpadka Żyły

W niedzielnym konkursie indywidualnym po pierwszej serii Kubacki i Żyła byli w pierwszej dziesiątce, utrzymał się w niej tylko jeden. Kamil Stoch, Stefan Hula i Maciej Kot zaczęli od słabszych prób, potem się poprawili, ale nie tyle, by sporo znaczyć w konkursie. Stoch słusznie powtarza dziennikarzom, że początek sezonu to dla Polaków czas szukania stabilizacji skoków.

Głównym motywem przewodnim weekendowych opowieści z Ruki pozostanie zatem wpadka Piotra Żyły. Sepp Gratzer zmierzył co należy i uznał przed pierwszym skokiem konkursu drużynowego, że długość w kroku kombinezonu Polaka jest za mała. Żyła nie wszedł na belkę, na tablicy pojawiło się zero.

Sytuacja była trudna, ale pozostała trójka zrobiła wiele, by zminimalizować straty. Kubacki, Kot i Stoch i tak awansowali do pierwszej ósemki. W drugiej serii, skacząc już w komplecie, wyprzedzili Rosję i Szwajcarię. Więcej zrobić się nie dało, może poza tym, że dało się odrobinę podważyć wiarygodność pomiarów pana Gratzera. Żyła do drugiej próby w konkursie drużynowym podszedł w tym samym kombinezonie co do pierwszej i kontrolę gładko przeszedł.

Najlepsi na świecie

Konkurs drużynowy zdominowali Norwegowie. Powtórzyli sukces z Wisły, tylko zrobili to z jeszcze większym przytupem. Robert Johansson, Anders Fannemel, Daniel Andre Tande i Johann Andre Forfang nic sobie nie robili z wiatru, fruwali ponad 140 metrów lub niewiele mniej, prowadzili od pierwszego do ósmego skoku. Tylko wyskok formy Damjana pozbawił ich także sukcesu w niedzielę. – Jesteśmy teraz najlepsi na świecie... – skomentował te przewagi trener Alexander Stöckl i nie było słychać wielu sprzeciwów.

Ciąg dalszy już za kilka dni w Niżnym Tagile. Puchar Świata wraca do Rosji po rocznej przerwie spowodowanej przez problemy finansowe organizatorów. Teraz ma być wszystko jak należy, w kasie i na dużej skoczni Aist (czyli Bocian). W programie są dwa konkursy indywidualne, w sobotę i niedzielę, 2 i 3 grudnia.

PUCHAR ŚWIATA W RUCE:

Konkurs drużynowy: 1. Norwegia 1184,2 pkt; 2. Niemcy 1116,9; 3. Japonia 1108,2; 4. Austria 1095,4; 5. Słowenia 1009,2; 6. Polska 985,5; 7. Szwajcaria 966,6; 8. Rosja 863,3.

Konkurs indywidualny: 1. J. Damjan (Słowenia) 301,4 pkt (140 i 142 m); 2. J.A. Forfang (Norwegia) 298,6 (136,5 i 142); 3. A. Wellinger (Niemcy) 293,0 (140 i 140); 4. D.A. Tande (Norwegia) 292,7 (138,5 i 138,5); 5. M. Eisenbichler 284,3 (133,5 i 138,5); 6. R. Freitag (obaj Niemcy) 284,0 (134,5 i 138,5); 7. R. Johansson (Norwegia) 283,1 (138,5 i 135,5); 8. D. Kubacki 282,0 (138 i 135);...11. P. Żyła 279,4 (138 i 134); 16. M. Kot 265,2 (126,5 i 135); 20. K. Stoch 258,1 (126 i 138); 21. S. Hula 257,9 (127 i 137,5); 30. J. Wolny (wszyscy Polska) 208,1 (124 i 114).

Klasyfikacja PŚ: 1. J. Kobayashi (Japonia) 126 pkt; 2. Damjan 100; 3. Tande 95; 4. Forfang 93; 5. Stoch 93; 6. Freitag 90; 7. Wellinger 89; 8. S. Kraft (Austria) 80; 9. Eisenbichler 61; 10. Żyła 60; 11. Kubacki 58;... 14. Hula 46; 18. Kot 27; 36. Wolny 1.

Puchar Narodów: 1. Norwegia 1084; 2. Niemcy 970; 3. Austria 784; 4. Polska 783; 5. Japonia 649.

Znacznych powodów do narzekań nie ma: punkty PŚ zdobyła cała szóstka trenera Stefana Horngachera, nawet Jakub Wolny za 30. miejsce. Jeśli skoczkowie wylatują z Kuusamo z lekkim niedosytem albo poczuciem, że Ruka jeszcze nie lubi Polaków, to z powodu straconych szans, paru drobnych błędów i nieudanych potyczek z wiatrem, no i przykrej przygody Piotra Żyły z kontrolą kombinezonu.

Wpadka Żyły

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Szachy
Sukces polskiego arcymistrza. Jan-Krzysztof Duda z medalem mistrzostw świata
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Inne sporty
Polak płynie do USA. Ksawery Masiuk będzie trenował ze szkoleniowcem legend
Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Inne sporty
Tomasz Chamera: Za wizerunek PKOl odpowiada jego prezes
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Rekordowa impreza reprezentacji Polski
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay