Adam Małysz wraca na podium

Polski skoczek zajął trzecie miejsce w konkursie Pucharu Świata w Kuopio. Wygrał 38-letni Japończyk Takanobu Okabe

Publikacja: 11.03.2009 01:51

Adam Małysz wraca na podium

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Małysz ostatni raz stał na podium 25 marca 2007 roku w Planicy. Wygrał wtedy kończący sezon konkurs na mamuciej skoczni i zdobył po raz czwarty Kryształową Kulę. To był wspaniały czas Orła z Wisły – zwyciężył nie tylko w klasyfikacji generalnej PŚ, ale zdobył też w Sapporo na średniej skoczni złoty medal mistrzostw świata. Trenerem polskich skoczków był wtedy Fin Hannu Lepistoe.

Następny sezon nie przyniósł sukcesów, obecny również obfitował w porażki. Optymizmem powiało dopiero w styczniu, gdy Małysz poprosił o pomoc Lepistoe, z którym Polski Związek Narciarski rozstał się w ubiegłym roku, a teraz znów podpisał z nim kontrakt. Do igrzysk w Vancouver Fin będzie pracował tylko z Małyszem.

Po pierwszej serii w Kuopio czterokrotny mistrz świata był dopiero 12. Skoczył 119 m, pięć i pół metra bliżej niż w skoku próbnym. Prowadził zdecydowanie Fin Harri Olli (130,5) przed swym rodakiem Kalle Keiturium (127). Trzeci był Japończyk Noriaki Kasai (124,5). Lider PŚ Austriak Gregor Schlierenzauer po skoku na odległość 116,5 m nie liczył się już w walce o zwycięstwo.

Finałowa seria pokazała wreszcie Małysza takiego, jakiego chcieliśmy widzieć na mistrzostwach świata w Libercu. Poleciał najdalej, 127 m, i objął prowadzenie. Zepchnął go z tej pozycji dopiero wicelider PŚ Szwajcar Simon Amman, ale inni lądowali bliżej. Nie zawiódł tylko starszy o sześć lat od Małysza Takanobu Okabe. Japończyk ostatni raz wygrał 11 lat temu w Vikersund. To też jest piękny powrót po latach.

Inni zawodzili. Najpierw doświadczony Kasai, później młodzi Finowie, Kalle Keituri i Olli. Ten drugi przegrywa ostatnio szansę za szansą, Najpierw odlatuje rywalom, a później spada z podium. Stefan Hula zajął 26. miejsce, a Kamil Stoch nie znalazł się w finale.

Dla Małysza trzecie miejsce w Kuopio to potwierdzenie, że decyzja, którą podjął w styczniu, jest słuszna i może realnie myśleć o sukcesie za rok na igrzyskach w Vancouver.

Teraz skoczkowie przenoszą się do Norwegii. Kolejny konkurs w piątek w Lillehammer.

[ramka] Konkurs w Kuopio: 1. T. Okabe (Japonia) 241,7 pkt (123,5 - 123); 2. S. Ammann (Szwajcaria) 240,4 (119,5 - 126); 3. A. Małysz (Polska) 239,3 (119 - 127); 4. H. Olli (Finlandia) 234.9 (130,5 - 115); 5. N. Kasai (Japonia) 231,2 (124,5 - 117); 6. M. Schmitt (Niemcy) 229,3 (116,5 - 124,5); 7. F. Yumoto (Japonia) 222,8 (118,5 - 120); 8. W. Loitzl 220,9 (120,5 - 115); 9. T. Morgenstern 218 (119,5 - 115,5); 10. G. Schlierenzauer (wszyscy Austria) 217,6 (116,5 - 118) .... 26. S. Hula (Polska) 163,6 (108,5 - 101); 45. K. Stoch (Polska) 63,4 (98).

? Klasyfikacja Pucharu Świata

1. Schlierenzauer 1778; 2. Ammann 1578; 3. Loitzl 1300; 4. Morgenstern 733; 5. Schmitt 725; 6. Olli 706; 18. Małysz 307 ... 37. K. Stoch 88; 43. Hula 44; 49. R. Śliż 33.[/ramka]

Małysz ostatni raz stał na podium 25 marca 2007 roku w Planicy. Wygrał wtedy kończący sezon konkurs na mamuciej skoczni i zdobył po raz czwarty Kryształową Kulę. To był wspaniały czas Orła z Wisły – zwyciężył nie tylko w klasyfikacji generalnej PŚ, ale zdobył też w Sapporo na średniej skoczni złoty medal mistrzostw świata. Trenerem polskich skoczków był wtedy Fin Hannu Lepistoe.

Następny sezon nie przyniósł sukcesów, obecny również obfitował w porażki. Optymizmem powiało dopiero w styczniu, gdy Małysz poprosił o pomoc Lepistoe, z którym Polski Związek Narciarski rozstał się w ubiegłym roku, a teraz znów podpisał z nim kontrakt. Do igrzysk w Vancouver Fin będzie pracował tylko z Małyszem.

kolarstwo
Paryż - Roubaix. Upadek Tadeja Pogacara. Mathieu Van Der Poel zwycięża
szachy
Jan-Krzysztof Duda znów zagra w Polsce. Celuje w zwycięstwo
Inne sporty
Polacy szykują się do sezonu. Wrócą na olimpijski tor
Inne sporty
Gwiazdy szachów znów w Warszawie. Zagrają Jan-Krzysztof Duda i Alireza Firouzja
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
kajakarstwo
Klaudia Zwolińska szykuje się do nowego sezonu. Cel to mistrzostwa świata