Ze strzelaniem Polaka było dość dobrze, tylko jedno pudło w pozycji leżącej, lecz forma biegowa nie wróciła. Wciąż widać skutki niedawnego przeziębienia. Bjoerndalen nie spudłował ani razu, na mecie objął wyraźne prowadzenie, biegnący kilka pozycji za nim Sikora stracił z karną rundą ponad minutę.
Wydawało się, że sławny Norweg zdobył już żółtą koszulę lidera klasyfikacji, ale do rywalizacji włączył się rodak Bjoerndalena Lars Berger. Były biegacz narciarski także nie pomylił się na strzelnicy, nie stracił okazji do zwycięstwa i uratował pozycję Polaka. Czerwona koszulka najlepszego w klasyfikacji sprintu też należy do Sikory.
Sprint kobiet wygrała Szwedka Helena Jonsson i została nową liderką Pucharu świata. Różnice na mecie były minimalne, decydowały ułamki sekund. Wszystkie Polki zdobyły pucharowe punkty, najwyżej, na 20. miejscu zakończyła zawody Krystyna Pałka.
Próbę przedolimpijską zakończą sztafety: w sobotę kobieca 4x6 km, w niedzielę męska 4x7,5 km.
[b]Mężczyźni – sprint (10 km):[/b] 1. L. Berger (Norwegia) 24.06,5 min. (0 rund karnych); 2. O. E. Bjoerndalen (Norwegia) 14,1 s straty (0); 3. Ch. Sumann (Austria) 39,5 (0); 3....