Reklama

Turniej Czterech Skoczni: Kobayashi ukłonił się i odebrał czek

W trzecim konkursie wystąpi piątka Polaków. Ryoyu Kobayashi jest już blisko legend japońskich skoków.

Publikacja: 03.01.2019 18:16

Ryoyu Kobayashi nad Innsbruckiem podczas treningu

Ryoyu Kobayashi nad Innsbruckiem podczas treningu

Foto: AFP

67. Turniej Czterech Skoczni na razie ma jednego bohatera. Młodszy z braci Kobayashich z niezmiennym uśmiechem skoczył najdalej w pierwszej serii treningowej w Innsbrucku (131,5 m – odległość dnia), drugą opuścił, by po chwili spokojnie wygrać kwalifikacje, przed Romanem Koudelką i Johannem Andre Forfangiem, ukłonić się publiczności i odebrać czek na 5000 euro.

Polacy bez szału – Dawid Kubacki był siódmy, Kamil Stoch – 24., Jakub Wolny – 28., Piotr Żyła – 31., Stefan Hula – 34. To jest piątka, która zdobyła prawo startu w serii KO piątkowego konkursu. Odpadli Aleksander Zniszczoł (53.) i Maciej Kot (57.). Wielkich powodów do polskiego optymizmu na Bergisel zatem nie ma.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Inne sporty
Sebastian Kawa znów triumfuje. Został mistrzem Europy
Inne sporty
Dwa medale Mateusza Maliny na igrzyskach w Chinach
Inne sporty
Szermierka i Rosja. Niebezpieczne związki
kolarstwo
Rafał Majka kończy karierę. Odejdzie spełniony
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Inne sporty
Tadej Pogacar. Wygrał Tour de France, myśli już o igrzyskach w Los Angeles i sportowej emeryturze
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama