Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.02.2019 19:10 Publikacja: 15.02.2019 19:00
Markus Eisenbichler
Foto: AFP
Pół godziny po rewelacyjnym dla Polaków konkursie drużynowym skoczkowie wrócili na Mühlenkopfschanze, aby rozpocząć cykl Willingen Five, czyli rozegrać kwalifikacje przed konkursami indywidualnymi w sobotę i niedzielę. Na liście startowej było 60 nazwisk, doszła dwudziestka, która nie uczestniczyła w rywalizacji drużyn, wśród nich Stefan Hula i Maciej Kot.
Polacy spisali się dobrze, choć takich fajerwerków, jak godzinę wcześniej, nie było, ale potwierdziła się dobra forma Żyły (147 m to był najdłuższy skok w piątek), także odrodzenie Jakuba Wolnego (zajął 11. miejsce) i stabilna dyspozycja Kamila Stocha – zwycięzca Willingen Five z minionego roku był dziewiąty, choć po jego skoku Stefan Horngacher miał głośne pretensje do sędziów: Stoch czekał na belce na uspokojenie wiatru całe 45 sekund, po czym gdy już przymierzał się do zejścia, dostał zielone światło.
Suzuki Marine Academy to inicjatywa, która pozwala na bezstresowe zdobycie uprawnień, dzięki którym wodniacy pod...
Gram w szachy tylko dlatego, że w nie wygrywam. Rywalizacja jest dla mnie jedyną rzeczą, która mnie napędza - mó...
W sobotę w niemieckim Landshut rozpocznie się 31. edycja cyklu Speedway Grand Prix, która wyłoni 80. indywidualn...
Kiedy ja wchodziłem do świata szachowego, nie graliśmy tak wielu turniejów. Dziś, dzięki imprezom organizowanym...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Beskidy w połowie maja staną się rowerową stolicą Polski, bo Bielsko-Biała oraz Szczyrk ugoszczą wówczas Whoop U...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas