LOTOS Polish Open 2015: Syreny, drony i błyskawice

Po dwóch dniach LOTOS Polish Open 2015 ma dwóch liderów: Niemca Stephana Grossa i Szkota Chrisa Robba. Z 26-osobowej reprezentancji Polski w finale są trzej zawodowcy i mistrz kraju amatorów Mateusz Gradecki

Publikacja: 28.07.2015 21:19

LOTOS Polish Open 2015: Syreny, drony i błyskawice

Foto: ROL

—korespondencja z Pętkowic

Główni bohaterowie tegorocznego turnieju już się chyba wyłonili, chociaż przewaga Grossa i Robba nad resztą jest niewielka i jeszcze kilku, może nawet kilkunastu golfistów ma szansę na najważniejszy tytuł polskiego golfa w tym roku.

Niemiec i Szkot wyprzedzają tylko o jedno uderzenie Holendra Robina Kinda i kolejnego Niemca Martina Keskari, o dwa lidera z poniedziałku Francuza Davida Antonelliego i Sandro Piageta z Monako. Obrońca tytułu Austriak Berni Reiter traci trzy punkty, to też strata do zniwelowania na 18 dołkach, tak samo jak cztery Niemca Phillipa Mejowa, lidera ligi Pro Golf Tour.

Lider Gross demonstrował bojowy nastrój, może to forma wojny psychologicznej z rywalami, ale brzmiało dobrze. — Już wczoraj bardzo dobrze grałem w końcu rundy, dziś też zacząłem dobrze. Mam zamiar wygrać ten turniej..., a tak naprawdę, chcę zagrać kolejna dobrą rundę poniżej par – zapewniał.

Po wtorkowej rywalizacji widać, że kto jest dobry, temu kaszubskie burze i związane z nimi przygody niestraszne. Zgodnie z obietnicą meteorologów nad polem Sierra Golf Club pojawiły się bowiem we wtorek wielkie burzowe chmury, dość długo tylko straszyły uczestników, ale po południu czas darowany od deszczu i błyskawic minął, nawet trzeba było przerwać na pół godziny grę.

Taką burzową przerwę sygnalizuje pojedynczy dźwięk syreny, na tyle głośny i przenikliwy, by dotarł do najdalszych zakątków pola. Po nim wybić piłkę już nie wolno, pod groźbą dyskwalifikacji. Odbył się zatem zlot gwiaździsty do domu klubowego, na piechotę i meleksami, ponad 90 golfistów i osób towarzyszących turniejowi.

Niedługo później był wymarsz golfowych strzelców w drugą stronę i dwie syreny na ogłoszenie startu. Prawdę mówiąc, kilka minut po wznowieniu gry lunęło znów na pole (za, ale bez piorunów, więc wystarczyły parasole i wodoodporne ubrania, kolejne ewakuacji nie ogłoszono.

Poza kapryśną aurą i trudami walki z wiatrem, wodą, piaskiem, drzewami i innymi pułapkami pola, golfiści musieli też być odporni na modny wynalazek nowych czasów: drony. Ludzie telewizji postanowili wypróbować, jak to z nimi będzie podczas relacji, może obrazek był piękny, ale grającym te hałasy nad głowami się nie podobały. Może będzie potrzebny jakiś kompromis, ale były też głosy, że niemal każdy uczestnik Polish Open ustrzeli piłką dron bez problemu.

Mimo tych i innych przeszkód warto było pójść między dołki, choćby popatrzeć jak najlepszy polski amator w tym turnieju, czyli Mateusz Gradecki, zgodnie z obietnicą odrabia straty z poniedziałku. Runda 71 uderzeń (cztery birdie, trzy bogeye), wynik, który dał młodemu Polakowi dzielone z szóstką rywali 21. miejsce.

Został jedynym amatorem, jaki dotrwał do trzeciej rundy. Do liderów ma 7 punktów straty, ale nie takie zwroty akcji w golfie widziano, więc trzymać kciuki warto. Gradecki grał z dwoma niemieckimi zawodowcami, obu pokonał w tej rundzie wyraźnie, widać było, że w amerykańskim uniwersytecie nabrał pewności siebie, dobrych nawyków, trzeba napisać – w pełni zawodowych.

Rozgrzewka (także po przerwie), rozciąganie, dieta, dbałość o najmniejsze szczegóły techniki podczas przygotowania każdego uderzenia, spokój – miło było patrzeć. Za dwa lata oficjalnie zostanie profesjonalistą, ale tak naprawdę już nim jest. – Zaatakuję w środę pierwszą dziesiątkę – to kolejna prognoza Mateusza Gradeckiego. Miejmy nadzieję, że się spełni.

Najwyżej z reprezentacji Polski (7. miejsce) jest startujący pod flagą biało-czerwoną Anglik Ian Ashenden, główny instruktor z Kraków Valley Golf & Country Club. Pracuje w nad Wisłą mniej więcej od roku, wcześniej szkolił chętnych w Malezji, grał dość mało, ale w Polsce wyraźnie się rozkręcił i szybko stał się jednym z lepszych w cyklu LOTOS PGA Polska Tour.

To typ spokojnego, dojrzałego gracza. – Nie powiedziałbym, że lubię grać pod presją, lecz ona sprawia, że mam lepsze wyniki. W turniejach Pro-Am, gdy nacisku nie ma, zwykle wypadam fatalnie. Wczoraj chyba grałem lepiej, ale to dziś pięć razy osiągnąłem birdie, byłem też o stopę od hole-in-one. Nie ma dla mnie znaczenia, z kim gram, po prostu robię swoje. Plan na finał: zagrać znów 5 birdie, wtedy będę spełniony – mówił Anglik.

Cięcie stawki przeszedł też polski Amerykanin Peter Bronson (także w barwach PGA Polska, obecnie ceniony trener w Opolu) oraz Mateusz Jędrzejczyk, także jeden z najmocniejszych polskich profesjonalistów, próbujących także niełatwej kariery turniejowej.

Runda finałowa w decydującej fazie będzie transmitowana w TVP Sport (także w internecie na stronie sport.tvp.pl). Początek relacji o 13.25.

> Pętkowice. LOTOS Polish Open (30 tys. euro). Sierra Golf Club (6420 m, par 72).
Po 2. dniu:
T1. S. Gross (Niemcy) -5 (68+71) 139
T1. Ch. Robb (Szkocja) –5 (69+70) 139
T3. R. Kind (Holandia) -4 (70+70) 140
T3. M. Keskari (Niemcy) -4 (72+68) 140
T5. D. Antonelli (Francja) -3 (67+74) 141
T5. S. Piaget (Monako) -3 (71+70) 141
T7. D. Heinzinger (Niemcy) -2 (71+71) 142
T7. B. Reiter (Austria) –2 (69+73) 142
T7. D. Osorio (Hiszpania) –2 (71+71) 142
T7. I. Ashenden (PGA Polska) -2 (72+70) 142
T11. O. Rozner (Francja) -1 (72+71) 143
T11. P. Mejow (Niemcy) -1 (69+74) 143
T13. K. Turlan (Francja) E (73+71) 144
T13. A. Joudar (Maroko) E (71+73) 144
...
T21. M. Gradecki (Polska, am) +2 (75+71) 146
T37. P. Bronson (PGA Polska) +5 (71+78) 149
T37. M. Jędrzejczyk (Polska) +5 (75+74) 149

Szachy
Sukces polskiego arcymistrza. Jan-Krzysztof Duda z medalem mistrzostw świata
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Inne sporty
Polak płynie do USA. Ksawery Masiuk będzie trenował ze szkoleniowcem legend
Inne sporty
Czy to najlepszy sportowiec 2024 roku? Dokonał rzeczy wyjątkowych
Inne sporty
Tomasz Chamera: Za wizerunek PKOl odpowiada jego prezes
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
pływanie
Mistrzostwa świata w pływaniu. Rekordowa impreza reprezentacji Polski
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay