Wiele lat wytrwałej walki o finansowe równouprawnienie sprawiło, że dziś tenisistki są finansową awangardą kobiecego sportu. Szybki rzut oka na coroczny ranking „Forbesa” mówi wszystko: dziewięć z dziesięciu najlepiej zarabiających pań w świecie sportu to mistrzynie rakiety. Turniejem w Paryżu drzwi do finansowej ekstraklasy otworzyła sobie Iga Świątek.
Tenis to sport ekskluzywny, a oglądanie najważniejszych spotkań wymaga zazwyczaj dostępu do platformy cyfrowej. Agnieszka Radwańska, czyli poprzedniczka Świątek, nigdy nie wygrała Wielkiego Szlema, ale budowała wizerunek długoletnią stabilnością. 19-latka z Warszawy ma doskonały punkt wyjścia, lecz wciąż stoi na początku drogi.