Reklama
Rozwiń
Reklama

Surowa siostra

Na trawie w Eastbourne. Agnieszka Radwańska była bezlitosna. W pierwszej rundzie pokonała Urszulę 6:1, 6:1

Publikacja: 17.06.2009 02:11

Agnieszka Radwańska w Eastbourne

Agnieszka Radwańska w Eastbourne

Foto: PAP/EPA

Po raz drugi w zawodowych karierach sióstr z Krakowa los był wobec nich złośliwy – musiały zagrać ze sobą. Urszula przebrnęła w Eastbourne przez eliminacje, Agnieszka to ubiegłoroczna zwyciężczyni tego turnieju, rozstawiona z nr 8.

W pierwszym siostrzanym meczu w lutym w Dubaju była sensacja – Urszula pokonała Agnieszkę 6:4, 6:3. Wczoraj starsza siostra wzięła srogi rewanż i walki praktycznie nie było.

Kilkanaście dni temu po porażce w turnieju Roland Garros Urszula mówiła, że nie cierpi kortów ziemnych i z utęsknieniem czeka na przeprowadzkę do Anglii. Ojciec i trener obu córek Robert Piotr Radwański trochę sobie z tej tęsknoty żartował, mówiąc, że „ziemna blokada” jest przede wszystkim w głowie Urszuli i nie ma żadnych racjonalnych powodów, by grała źle na nawierzchni, na której się wychowała.

Trzy wygrane mecze w eliminacjach w Eastbourne świadczą jednak, że córka też wie, co mówi, i w Wimbledonie – jeśli losowanie pozwoli – możemy się spodziewać dobrej gry Urszuli.

Agnieszka w ostatnich trzech startach na podlondyńskim trawniku doszła przynajmniej do trzeciej rundy, a w ubiegłym roku była w ćwierćfinale. Teraz też taki powinien być plan minimum, jeśli celem na zakończenie sezonu ma być czołowa ósemka w rankingu WTA i awans do turnieju Masters.

Reklama
Reklama

W drugiej rundzie w Eastbourne rywalką Agnieszki będzie Chinka Na Li (19. WTA). W minioną niedzielę była w finale w Birmingham. Z Radwańską grała raz – w marcu w Monterrey i wygrała w trzech setach . Jeśli Polka awansuje do trzeciej rundy, spotka się najprawdopodobniej z rozstawioną z nr 1 Rosjanką Jeleną Dementiewą.

Wydarzeniami wtorkowego przedpołudnia w Eastbourne były porażki Rosjanki Swietłany Kuzniecowej (nr 2) i Serbki Jeleny Janković (3). Z ubiegłorocznej serbskiej potęgi w kobiecym tenisie zostało niewiele – dzień wcześniej słabo grała i przegrała także Ana Ivanović.

Początek Wimbledonu w najbliższy poniedziałek. W singlu zagrają tylko siostry Radwańskie, Łukasz Kubot odpadł w pierwszej rundzie eliminacji.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=k.rawa@rp.pl]k.rawa@rp.pl[/mail][/i]

Po raz drugi w zawodowych karierach sióstr z Krakowa los był wobec nich złośliwy – musiały zagrać ze sobą. Urszula przebrnęła w Eastbourne przez eliminacje, Agnieszka to ubiegłoroczna zwyciężczyni tego turnieju, rozstawiona z nr 8.

W pierwszym siostrzanym meczu w lutym w Dubaju była sensacja – Urszula pokonała Agnieszkę 6:4, 6:3. Wczoraj starsza siostra wzięła srogi rewanż i walki praktycznie nie było.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Tenis
Wuhan. Iga Świątek nie wygra turnieju w Chinach, pierwsza taka porażka w karierze
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Tenis
Iga Świątek jak ekspres. Jest pierwsze zwycięstwo w Wuhan
Tenis
Iga Świątek nie wygra turnieju w Pekinie. Bolesna porażka Polki
Tenis
Iga Świątek w pościgu za Aryną Sabalenką. Jest już w Pekinie, czeka na pierwszą rywalkę
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Tenis
Powrót z dalekiej podróży. Iga Świątek triumfuje w Seulu, teraz kierunek Pekin
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama