Turniej Grupy I strefy euroafrykańskiej odbywał się na twardych kortach w Ejlacie (Izrael). Do meczu o awans prowadziła droga przez trzy mecze grupowe (zwycięstwa 2:1 z Izraelem i Luksemburgiem, porażka 1:2 z Bułgarią). Radwańska wygrała trzy razy w singlach z Shahar Peer, Cwetaną Pironkową i Mandy Minellą, dorzuciła punkt, grając debla z Klaudią Jans przeciw Bułgarii.
W półfinale Polki przegrały jednak 0:2 z Białorusią. Najpierw Magda Linette została pokonana 7:6 (7-3), 7:6 (7-0) przez Olgę Goworcową, następnie Agnieszka Radwańska przegrała 5:7, 5:7 z Wiktorią Azarenką. Debla nie rozegrano. Porażka oznacza, że reprezentacja Polski pozostaje na tym samym szczeblu rozgrywek.Agnieszka Radwańska wraca do kraju, ma jeszcze tydzień na przygotowania do dwóch turniejów WTA: od 14 lutego w Dubaju, a następnie od 21 lutego w Dausze.
Tenisistki grały w Pucharze Federacji, tenisiści walczyli w w turniejach ATP średniej rangi. Za polski sukces można uznać finał deblowy Łukasza Kubota i Olivera Maracha w stolicy Chile. Polak z Austriakiem nie obronili jednak tytułu sprzed roku, przegrali z brazylijską parą Marcelo Melo i Bruno Soares 3:6, 6:7 (3-7). Patrz Wyniki.