Agnieszka Radwańska znów przegrała z Kuzniecową

Agnieszka Radwańska tym razem pod kreską. Przegrała ze Swietłaną Kuzniecową 6:7, 3:6 i nie zagra, jak rok temu, w półfinale

Publikacja: 18.02.2011 23:56

Agnieszka Radwańska

Agnieszka Radwańska

Foto: AFP

Tie-break pierwszego seta będzie się Polce długo przypominać. Prowadziła 5-2, miała serwis i przegrała 7-9. Szkoda, bo ten set otworzyłby zapewne drzwi do zwycięstwa.

W drugim secie też nie było tak, jak pokazuje wynik. Agnieszka kilka razy zbliżała się do rywalki, grała z wyczuciem, jakie podziwiamy od lat. Okazje były, niszczył je jednak forhend Kuzniecowej. Przy stanie 2:5 Polka obroniła dwie piłki meczowe, przy 3:5 i serwisie Rosjanki już nie. To była dziewiąta porażka w 12 meczach ze Swietą, ale pożegnanie Agnieszki nie pozostawiło złych wrażeń. Szkoda tylko, że pocieszenia nie przyniósł późniejszy deblowy występ , w którym Radwańska i Słowaczka Daniela Hantuchova przegrały z... Kuzniecową i Wierą Zwonariową. Stawką też był półfinał.

Ćwierćfinał w Dubaju nie musi oznaczać dla Polki wielkiego spadku w rankingu, choć miejsce w dziesiątce jest zagrożone. Od poniedziałku ciąg dalszy kobiecego tenisa nad Zatoką Perską, tym razem w stolicy Kataru. Tam do odrobienia jest ćwierćfinał.

Radwańskiej nie udało się wykonać planu, ale jej przyjaciółka Karolina Woźniacka znów będzie numerem 1 na świecie. Jej awans do półfinału był warunkiem wystarczającym, by wyprzedziła Kim Clijsters. Ma szansę na umocnienie pozycji, bo Belgijka nie przyjeżdża do Dauhy.

[i]1/4 finału: K. Woźniacka (Dania, 1) – S. Peer (Izrael, 9) 6:2, 6:4; J. Janković (Serbia, 6) – S. Stosur (Australia, 4) 6:3, 5:7, 7:6 (7-4); S. Kuzniecowa (Rosja, 16) – A. Radwańska (Polska, 8) 7:6 (9-7), 6:3; F. Pennetta (Włochy, 11) – A. Klejbanowa (Rosja, 15) 6:2, 6:0.

Debel – 1/4 finału: Kuzniecowa, Zwonariowa – Hantuchova, Radwańska 7:6 (9-7), 6:4. [/i]

Tie-break pierwszego seta będzie się Polce długo przypominać. Prowadziła 5-2, miała serwis i przegrała 7-9. Szkoda, bo ten set otworzyłby zapewne drzwi do zwycięstwa.

W drugim secie też nie było tak, jak pokazuje wynik. Agnieszka kilka razy zbliżała się do rywalki, grała z wyczuciem, jakie podziwiamy od lat. Okazje były, niszczył je jednak forhend Kuzniecowej. Przy stanie 2:5 Polka obroniła dwie piłki meczowe, przy 3:5 i serwisie Rosjanki już nie. To była dziewiąta porażka w 12 meczach ze Swietą, ale pożegnanie Agnieszki nie pozostawiło złych wrażeń. Szkoda tylko, że pocieszenia nie przyniósł późniejszy deblowy występ , w którym Radwańska i Słowaczka Daniela Hantuchova przegrały z... Kuzniecową i Wierą Zwonariową. Stawką też był półfinał.

Tenis
Porsche nie dla Igi Świątek. Jelena Ostapenko nadal koszmarem Polki
Tenis
Przepełniony kalendarz, brak czasu na życie prywatne, nocne kontrole. Tenis potrzebuje reform
Tenis
WTA w Stuttgarcie. Iga Świątek schodzi na ziemię
Tenis
Billie Jean King Cup. Polki bez awansu
Tenis
Billie Jean Cup w Radomiu. Jak wygrać bez Igi Świątek?