Serb gra w finale ATP Tour po raz trzynasty, Argentyńczyk po raz pierwszy i tę istotną różnicę było widać w hali O2. Po odrobinę niemrawym początku Djoković przystąpił do regularnego ataku, dobrze serwował i wybierał kierunki uderzeń, mógł więc po spotkaniu mówić, że start turnieju wyszedł mu jak należy.
Przebojem rozmowy z Novakiem Djokoviciem po meczu stała się jednak opinia, że w Wielkim Szlemie, tak jak w innych turniejach, powinno się grać do dwóch wygranych setów, nie trzech. – To sprzyjałoby zdrowiu tenisistów i przyciągałoby młodszych kibiców – stwierdził Serb. Nie wszyscy myślą tak samo, Rafael Nadal jest wciąż za tradycją, tym bardziej, że pięciosetówek nie ma już w Pucharze Davisa, ATP Finals i cyklu ATP Masters 1000.