Iga Świątek zaczęła turniej w Kalifornii jak na mistrzynię przystało. Dwa mecze, tylko cztery stracone gemy - po dwa w pojedynkach z Caroline Garcią i z Jastremską.
Świątek pędziła w niedzielne przedpołudnie po zwycięstwo niczym ekspres. Zdobywała punkt za punktem, chwila słabości zdarzyła się jej dopiero przy stanie 6:0, 4:0, ale Polka szybko wróciła do gry i dokończyła zadanie.
Co powiedziała Iga Świątek po meczu z Dajaną Jastremską
To nie był dzień Jastremskiej. Ukrainka w poprzedniej rundzie w 70 minut wyeliminowała Ons Jabeur, ale w niedzielę nie wychodziło jej prawie nic. Popełniała wiele niewymuszonych błędów. Odbiła się od ściany, bo przewaga Igi była bezdyskusyjna.
Czytaj więcej
Najlepsze tenisistki i tenisiści w marcu grają w pięknej scenerii - na kalifornijskiej pustyni oraz na Florydzie. Iga Świątek w Indian Wells broni tytułu. Nie będzie jej łatwo.
Statystycy z Opta Ace wyliczyli, że Świątek wyrównała wynik Dunki polskiego pochodzenia Karoliny Woźniackiej w liczbie setów wygranych do zera w turniejach WTA 1000 (31). Przed nimi jest tylko Białorusinka Wiktoria Azarenka (33).