To zaskakująca i dość tajemnicza decyzja. Kilkanaście dni temu liderka rankingu WTA podała informację, że nie zagra w Seulu, ale wtedy powód wycofania oczywisty. Polka czuła się przemęczona sezonem, w którym rozegrała już 67 meczów.
Zaskoczenia nie było także z innych przyczyn. Koreański turniej nie miał aż tak dużego prestiżu, aby poświęcić dla niego kilkanaście dni zasłużonego odpoczynku. Wycofało się z niego wiele innych znanych zawodniczek, w tym Jessica Pegula i Jelena Rybakina.
Dlaczego Iga Świątek wycofuje się ze startu w Pekinie?
China Open znajdował się w planach startowych Świątek od początku roku. Turniej w Pekinie znajduje się w puli zawodów obowiązkowych, ma rangę WTA 1000. 23-letnia tenisistka z Raszyna miała tam bronić 1000 punktów rankingowych. W ubiegłym roku wygrała, pokonując w finale Ludmiłę Samsonową.
Czytaj więcej
US Open potwierdził, że zarówno u mężczyzn, jak i kobiet na tenisowym szczycie zaistniała dwuwładza. Tourem rządzą dziś Jannik Sinner, Carlos Alcaraz, Iga Świątek oraz Aryna Sabalenka.
„Ze względów osobistych jestem zmuszona wycofać się z China Open w Pekinie. Jest mi bardzo przykro, ponieważ spędziłam tam wspaniały czas wygrywając w ubiegłym roku. Nie mogłam się doczekać, aby tam wrócić. Kibice będą mogli tam zobaczyć wspaniały tenis. Żałuję, że nie będę tego częścią” – napisała Świątek w oświadczeniu cytowanym przez WTA.