Dała się ponieść meksykańskiej fali. Magdalena Fręch wygrywa w Guadalajarze

Po raz pierwszy w karierze Magdalena Fręch odniosła zwycięstwo w turnieju WTA, pokonując w finale Australijkę Olivię Gadecki 7:6 (5), 6:4. Jest czwartą Polką, która tego dokonała. 26-letnia tenisistka z Łodzi od dziś jest 32. zawodniczką na świecie.

Publikacja: 16.09.2024 08:43

Dała się ponieść meksykańskiej fali. Magdalena Fręch wygrywa w Guadalajarze

Foto: EPA/Francisco Guasco

Portale społecznościowe obiegły filmy i zdjęcia na których Fręch podczas ceremonii dekoracji przemawia i pozuje z niebieskim sombrero na głowie. Meksykański kapelusz dużo bardziej rzuca się w oczy niż niemniej efektowny puchar za zwycięstwo i można przypuszczać, że będzie jednym z najcenniejszych rekwizytów w domu naszej tenisistki.

Wartość zwycięstwa w Guadalajarze i trofeów, które tam zdobyła jest dla Fręch wyjątkowa. Do tej pory nigdy nie wygrała turnieju WTA. Najbliżej była w tym roku. Wiosną w WTA 250 w Pradze musiała jednak uznać wyższość Magdy Linette.

Jak wyglądała droga do finału w Guadalajarze Magdaleny Fręch?

Do Meksyku przyleciała z Nowego Jorku, gdzie na pierwszej rundzie zakończyła udział w ostatnim tegorocznym Wielkim Szlemie. W US Open przegrała z Belgijką Greet Minnen 5:7:5:7.

WTA 500 Guadalajara Open Akron był turniejem skrojonym na miarę Polki. To był dobry termin, aby o coś zawalczyć, solidna, ale – nie ma co ukrywać – nie za silna jak na „pięćsetkę” obsada. Najwyżej rozstawiona była 12. na świecie Łotyszka Jelena Ostapenko. Odpadła już w drugiej rundzie. W tej samej fazie z imprezą pożegnała się turniejowa „dwójka” Amerykanka Danielle Collins. Uległa Gadecki.

Czytaj więcej

Iga Świątek podjęła nagłą decyzję. Polka się wycofuje

W drodze do finału Fręch pokonała najpierw Amerykanki Eminę Bektas (117. WTA), oraz w trzech setach Ashlyn Krueger (51. WTA). Potem dała się już ponieść meksykańskiej fali. Grała coraz lepiej.

Wyeliminowała Kanadyjkę Marinę Stakusic (155. WTA) i Francuzkę Carolinę Garcię (30. WTA). Wyżej rozstawiona była tylko ta ostatnia zawodniczka, najbardziej renomowana ze wszystkich. Ale Polka pokonała już zwyciężczynię Mastersa sprzed dwóch lat w tegorocznym Australian Open. Poza tym Francuzka od pewnego czasu przeżywa kryzys.

W pewnym momencie swej kariery Fręch nie mogła w Polsce znaleźć sparingpartnera. Szukała rozpaczliwie wśród najlepszych polskich juniorów. 

W finale Fręch spotkała się z Gadecki (152. WTA). Nie był to dla niej łatwy pojedynek jakby wynikało z różnic rankingowych. Trwał blisko dwie godziny. Szczególnie emocjonujący był drugi set, w którym zawodniczki przełamywały swój serwis. Polka wykazała się większą cierpliwością w decydujących momentach.

Za zwycięstwo w Guadalajarze otrzyma 500 punktów do rankingu WTA i czek na 142 tysiące dolarów.

Na którym miejscu w rankingu WTA będzie Magdalena Fręch?

Fręch przeżywa wspaniały sezon. „Najbardziej niesamowity rok w karierze” jak przyznała w Meksyku. Na początku roku awansowała do czwartej rundy Australian Open. Uległa wtedy Amerykance Coco Gauff. Był wspomniany finał w Pradze. Jest zwycięstwo w Gudalajarze. W rankingu WTA wykonała tygrysi skok - z 70. miejsca na początku roku właśnie awansuje na 32. – Postaram się utrzymać tę dynamikę – zapowiada.

Mówi o ciężkiej pracy i nagrodzie, którą teraz za nią otrzymuje. Nie jest to bowiem zawodniczka, która mogła liczyć na ułatwienie w karierze. Pochodzi z Polski, a więc mimo okazanego talentu nie miała żadnych ułatwień - „dzikich kart” do turniejów najwyższej rangi, kontraktu z agencją menedżerską, sponsorów wierzących w sukces. Musiała przejść tę najtrudniejszą ścieżkę tenisowej drogi bez żadnych ułatwień, z licznymi trudnościami piętrzącymi się po drodze, bez gwarancji jakiekolwiek sukcesu.

Kariera Magdaleny Fręch pełna wielkich trudności

Najlepsza w Polsce w swej kategorii wiekowej dosyć szybko zakończyła mało spektakularną karierę juniorską, a pierwszy turniej zawodowy rozegrała już w 2012 roku, w wieku 15 lat. I tak to się zaczęło. Mozolnie przebijała się w tenisowej hierarchii. Najpierw były wygrane w turniejach najniższej rangi ITF, potem starty w WTA.

W tym czasie przeszła wiele problemów – uciążliwe kontuzje, z długotrwałym urazem nadgarstka, brak pieniędzy na wyjazdy na turnieje. W pewnym momencie swej kariery Fręch nie mogła w Polsce znaleźć sparingpartnera. Szukała rozpaczliwie wśród najlepszych polskich juniorów. Dzięki tym wszystkim kłopotom zahartowała się i zawsze mogła liczyć na wsparcie trenera Andrzeja Kobierskiego, z którym pracuje nieustannie od wieku juniorki do dziś i ani myśli, by to zmieniać.

W Wielkim Szlemie zadebiutowała w 2018 roku i od razu przeszła rundę w Roland Garros. Przez lata balansowała jednak między kwalifikacjami, a turniejami głównym. W pierwszej setce rankingu WTA pojawiła się wiosną 2022 roku. To wtedy również po raz pierwszy zaliczyła start we wszystkich Wielkich Szlemach w jednym roku. Jeszcze poprzedni sezon był niestabilny, ale w tym potrafiła nas zaskoczyć jak w Melbourne na początku roku i teraz w Guadalajarze.

Ile polskich zawodniczek wygrywało turnieje WTA?

W historii polskich występów w WTA Fręch jest czwartą zawodniczką z turniejowym zwycięstwem, po Agnieszce Radwańskiej, Idze Świątek i Magdzie Linette. Łodzianka wpisuje się w piękną współczesną historię polskiego tenisa.

Patrząc na to, jak bardzo jest ambitna, sportowo niespełniona i pełna życiowego optymizmu Magdalena Fręch chyba nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Portale społecznościowe obiegły filmy i zdjęcia na których Fręch podczas ceremonii dekoracji przemawia i pozuje z niebieskim sombrero na głowie. Meksykański kapelusz dużo bardziej rzuca się w oczy niż niemniej efektowny puchar za zwycięstwo i można przypuszczać, że będzie jednym z najcenniejszych rekwizytów w domu naszej tenisistki.

Wartość zwycięstwa w Guadalajarze i trofeów, które tam zdobyła jest dla Fręch wyjątkowa. Do tej pory nigdy nie wygrała turnieju WTA. Najbliżej była w tym roku. Wiosną w WTA 250 w Pradze musiała jednak uznać wyższość Magdy Linette.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Zmierzch goni Rafaela Nadala. Kiedy zobaczymy Hiszpana na korcie?
Tenis
Magdalena Fręch w życiowej formie! Polka zagra o tytuł w Guadalajarze
Tenis
Puchar Davisa. Wielkie rozczarowanie. Polska przegrywa z Koreą
Tenis
WTA w Guadalajarze: Magdalena Fręch bije życiowe rekordy
Materiał Promocyjny
Zarządzenie flotą może być przyjemnością
Tenis
Iga Świątek podjęła nagłą decyzję. Polka się wycofuje