Reklama

Roland Garros. Iga Świątek wróciła do domu, a tam bębny, trąbki i puste trybuny

Iga Świątek w godzinę wygrała 6:1, 6:2 z Leolią Jeanjean podczas swojego pierwszego w tym roku występu w Roland Garros. To był błysk, na burzę z piorunami jeszcze poczekamy.

Publikacja: 27.05.2024 18:36

Iga Świątek

Iga Świątek

Foto: EMMANUEL DUNAND / AFP

Korespondencja z Paryża
- Za mną bardzo dobre, choć krótkie doświadczenie — przyznaje Jeanjean i trudno odmówić jej racji. Świątek niżej notowaną rywalką potraktowała z bezwzględnością godną pierwszej rakiety świata, dając francuskim kibicom tylko krótką chwilę radości. Ta wybuchła na początku drugiego seta, gdy 28-letnia kwalifikantka zdobyła gema przy serwisie Polki. - Czy pomyślałam wówczas, że mogę wygrać mecz? Nie, w żadnym wypadku - ucina Jeanjean.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Tenis
Iga Świątek rozpoczęła Roland Garros. Porażka Magdy Linette
Tenis
Maciej Ryszczuk o Roland Garros: Lubię wracać do Paryża
Tenis
Jak Roland Garros to pięć setów. Hubert Hurkacz długo walczył w pierwszej rundzie
Tenis
Tenisowa zabawa za pieniądze Gazpromu. W propagandowym turnieju zagrali nie tylko Rosjanie
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Tenis
Jelena Rybakina mistrzynią WTA Finals. Zarobiła na porządne wakacje
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama