W niedzielę pojawiła się na trybunach Santiago Bernabeu. Wraz z trenerem przygotowania fizycznego i fizjoterapeutą Maciejem Ryszczukiem obejrzała El Clasico. Wcześniej zadeklarowała się jako kibic Realu. Królewscy pokonali Barcelonę 3:2. Miała więc powody do radości.
Treningi zaczęła we wtorek w centrum tenisowym Caja Magica (Magiczne Pudełko). Zaskoczyły ją warunki panujące na miejscu. W Madrycie jest co prawda cieplej niż w Polsce, świeci słońce, ale różnica temperatur – niewielka. Termometry wskazują poniżej 20 stopni Celsjusza. I tak ma być przez kilka najbliższych dni.
Czytaj więcej
Iga Świątek rozpoczęła 100. tydzień na pierwszym miejscu rankingu WTA. Jej przewaga nad rywalkami...
To jednak nie z tego powodu polska tenisistka ma problemy z grą w Madrycie. Mutua Madrid Open – nie licząc imprez niższej rangi WTA na samym początku kariery zawodowej (Budapeszt, Praga, Lugano) – jest jedynym turniejem rozgrywanym na mączce, którego nie wygrała. Były zwycięstwa w Stuttgarcie, Rzymie, w Roland Garros, ale w Hiszpanii nie zdobyła głównego trofeum. W ubiegłym roku przegrała w trzech setach w finale z Aryną Sabalenką, a dwa lata wcześniej pokonała ją w trzeciej rundzie Ashleigh Barty.